Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AWF chce sprzedać stadion lekkoatletyczny miastu

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
- Niektórzy robią z nas bankruta. Chcę przełamać te sondy – mówi rektor AWF prof. Jerzy Smorawiński
- Niektórzy robią z nas bankruta. Chcę przełamać te sondy – mówi rektor AWF prof. Jerzy Smorawiński Paweł Kozłowski
Zamiejscowy Wydział Kultury Fizycznej w Gorzowie będzie musiał pozbyć się jednego ze swych obiektów. Tak chce spłacić długi, które powstały przy remoncie budynku fizjoterapii. Władze uczelni uspokajają: - AWF ma się dobrze.

Akademia Wychowania Fizycznego w Poznaniu, której wydziałem jest gorzowska uczelnia, zastanawia się nad dwoma rozwiązaniami: chce odsprzedać miastu stadion przy ul. Wyszyńskiego. Jeśli samorząd się nie zgodzi, myśli nad spieniężeniem hali koło Słowianki. Sprzedaż stadionu na wolnym rynku to ostateczność.

Na początku AWF chciał pozbyć się hali z działką przy ul. Słowiańskiej w pobliżu marketu Tesco (pisaliśmy o tym na początku lutego). Pierwszy przetarg się nie odbył, bo nikt nie był zainteresowany nieruchomością. Drugiej próby nie było, bo pomysł skutecznie oprotestował prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Chodzi o to, że uczelnia przed laty dostała halę jako darowiznę, ale obiekt musi być przeznaczony tylko pod szkolnictwo. - Choć prezydent nie uwzględnił, że dostaliśmy wojskowy hangar, w który musieliśmy zainwestować dwa miliony złotych - mówi prof. Jerzy Smorawiński, rektor poznańskiej akademii.

AWF ma nadzieję, że miasto będzie zainteresowane stadionem. - Można tam zrobić piękny obiekt lekkoatletyczny, także o funkcji rekreacyjnej. Jest możliwość, by połączyć go ze znajdującym się poniżej byłym stadionem Warty - dodaje Smorawiński. ZWKF poradzi sobie bez niego. - W ciągu roku mamy 400 godzin lekkiej atletyki, ale większość zajęć może odbyć się w halach - podkreśla prodziekan ds. dydaktycznych dr hab. Donata Woitas-Ślubowska. - To nie jest wyprzedawanie sreber rodowych. Po prostu, jak w budżecie brakuje pieniędzy i są długi to trzeba je spłacić - tłumaczy prof. Smorawiński.

Skąd długi? Wszystkie problemy AWF-u i zarazem naszego wydziału zamiejscowego spowodował remont budynku fizjoterapii przy ul. Orląt Lwowskich (to były akademik, znajduje się naprzeciwko głównej siedziby uczelni). Miał się zakończyć już dwa lata temu, ale w międzyczasie zbankrutowała firma, która wygrała przetarg na jego modernizację. Z powodu opóźnień oraz - jak stwierdził rektor - przeszacowania elementów wykonawstwa przez firmę, zadłużenie związane z inwestycją wynosi w tej chwili 5 mln zł. Takie pieniądze AWF musi oddać ministerstwu nauki i szkolnictwa wyższego oraz Urzędowi Marszałkowskiemu, bo remont po połowie dofinansowali resort i Unia Europejska. - Chcemy je odzyskać od firmy w sądzie, ale przy ogłoszonej upadłości będzie to bardzo trudne - dodaje prof. Smorawiński.

Pracuje tu 160 osób, 64 to nauczyciele

Akademia musi skończyć remont i ma na to czas do końca 2014 r. To ostateczny termin dla inwestycji dofinansowywanych przez Unię w tym okresie budżetowym. Optymistyczne jest to, że uczelnia zakończyła wszystkie audyty dotyczące rozliczeń tej inwestycji i w końcu wie, na czym stoi. Mimo kłopotów finansowych oraz niżu demograficznego, który dotyka szkół wyższych, rektor zaręcza, że akademia ma się dobrze.

- Gorzów to nasz wydział, identyfikujemy się z nim. Pracuje tu 160 osób, 64 to nauczyciele. Mamy dziewięciu profesorów, uprawnienia do doktoryzowania. Idziemy w dobrym kierunku. Niektórzy robią z nas bankruta. Chcę przełamać te sondy - rektor przyjechał w środę do Gorzowa, by osobiście o tym przekonywać nie bez powodu. Zbliża się rekrutacja na uczelnie, a ZWKF nie chce, by zła opinia wpłynęła na decyzje maturzystów. Gorzowski wydział zamiejscowy ma się opierać na fizjoterapii, turystyce i wychowaniu fizycznym, choć te ostatnie jest coraz mniej popularne.

Prof. Smorawiński zapowiedział uruchomienie nowych kierunków od roku akademickiego w 2014 r. Nie chciał jeszcze zdradzić, o jakie chodzi.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska