Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezkrólewie w Olimpii Sulęcin. Prezes i zarząd podali się do dymisji

Robert Gorbat 0 95 722 69 37 [email protected]
Rozgrywający Jerzy Boguta (z prawej) był przez wiele sezonów ulubieńcem trenera Stanisława Szablewskiego. Teraz sportowe drogi obydwu panów rozchodzą się.
Rozgrywający Jerzy Boguta (z prawej) był przez wiele sezonów ulubieńcem trenera Stanisława Szablewskiego. Teraz sportowe drogi obydwu panów rozchodzą się. fot. Kazimierz Ligocki
Choć zawodnicy nie trenują od końca marca, to w Sulęcinie nie ma czasu na nudę. W ostatnich dniach prawdziwe trzęsienie ziemi dotknęło kierownicze gremia klubu.

W ostatni czwartek maja z funkcji prezesa Olimpii zrezygnował Mirosław Maszoński, a w ślad za nim do dymisji podał się cały zarząd klubu. Posiadający potężną firmę transportową Maszoński postawił sprawę jasno: będę nadal pomagał siatkarzom, lecz nie mam czasu na społeczną działalność.

Szukali, ale nie znaleźli

Dwie próby zrekonstruowania zarządu spełzły na niczym. Nikt nie chce kierować klubem, który jeszcze trzy lata chlubił się pierwszoligową drużyną mężczyzn. Maszoński i jego ekipa formalnie nadal pełnią swe obowiązki, lecz mają nadzieję robić to tylko do 18 bm. Na ten dzień zostało bowiem wyznaczone nadzwyczajne, walne zebranie wyborcze członków Olimpii.

Ludzie związani z klubem mówią, że najważniejszym problemem są dziś pieniądze. By nie drżeć o utrzymanie się w drugiej lidze, roczny budżet drużyny musi wynosić 230-240 tys. zł. Na razie brakuje do tej kwoty 50-60 tys. zł, a potencjalnych sponsorów... nie widać.

Zanim doszło do rezygnacji zarządu, jego członkowie zdołali namówić Stanisława Szablewskiego do powrotu na stanowisko pierwszego trenera. - Zgodziłem się, ale nie miałem jeszcze okazji spotkać się z zespołem - usłyszeliśmy od szkoleniowca. - Na razie prowadzę chłopców z sulęcińskiego LO. Od najbliższego piątku będziemy walczyli w Olsztynie w finałowym turnieju mistrzostw Polski szkół ponadgimnazjalnych.

Czas na młodych

Po ostatnim, niezbyt udanym sezonie, nikt w Sulęcinie nie mówi już o rychłym powrocie siatkarzy na zaplecze ekstraklasy. Do osiągnięcia tego celu niezbędne jest spełnienie dwóch warunków: zbudowanie co najmniej 350-tysięcznego budżetu i mocnej, doświadczonej drużyny. Olimpia nie ma dziś ani jednego, ani drugiego.

Z zespołem pożegnało się czterech graczy, którzy nie otrzymali propozycji przedłużenia kontraktów: Jacek Pić, Tomasz Miarka, Tomasz Urbaniak i Jerzy Boguta. Nowymi postaciami będą: Patryk Wojtysiak (z GTPS Gorzów Wlkp., wznowił już treningi po ubiegłorocznym, tragicznym wypadku drogowym), młodzi wychowankowie Olimpii Arkadiusz Romańczuk i Grzegorz Pabich oraz junior z Kołobrzegu (jego nazwisko jest na razie trzymane w tajemnicy). Roman Bartuzi zostanie zwolniony z obowiązków szkoleniowych i będzie się mógł skoncentrować tylko na grze.

- Treningi wznowimy 10 sierpnia - poinformował Szablewski. - Wiem, że z tą ekipą nie zawojujemy świata, ale musimy wreszcie odmłodzić skład i postawić na chłopaków z naszego środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska