Tam leżała, ze złamanym podudziem, malutka Nikola i jej pijani rodzice. Matka miała 2,2 promila alkoholu, ojciec 1,5. Nie obchodził ich los dziecka. Nikola trafiła do szpitala, rodzice - do izby wytrzeźwień.
Bili, nie bili
Ludzie we wsi mówią, że to dobra rodzina, ale... przesadza z alkoholem. Sąsiedzi twierdzą, że wódka lała się w tym domu strumieniami. - Ale żeby bili dzieci, to nie słyszałam - mówi starsza kobieta i pokazuje dom państwa H. 22-letnia Dorota H. ma już jedno dziecko, pięcioletniego syna. Ona i jej 39-letni konkubent Arkadiusz K. mieszkali razem z jej rodzicami. - To nie byli źli ludzie - dodaje inny sąsiad.
Tymczasem we wtorek para była tak pijana, że przez godzinę nie można było nikogo dobudzić. Na dodatek wczoraj lekarz podał nam informację, że na głowie dziecka są ślady wcześniejszego bicia. - Oboje rodziców zatrzymaliśmy do wyjaśnienia. Wystąpimy z wnioskiem o tymczasowy areszt - mówi Andrzej Węglarz, rzecznik policji w Strzelcach Kraj.
I dziadkowie pijani
DZWOŃ, TU CI POMOGĄ!
0 95 721 11 31 - całodobowy policyjny telefon zaufania lubuskiej komendy. Można anonimowo zgłosić przypadki molestowania seksualnego, dręczenia dzieci i każdej innej przemocy.
0 22 616 02 68 - telefon do warszawskiej fundacji "Dzieci Niczyje", która oferuje pomoc dzieciom krzywdzonym, a ich rodzinom - doradztwo psychologiczne, pedagogiczne i prawne.
0 801 120 002 - telefon ogólnopolskiego pogotowia dla ofiar przemocy w rodzinie "Niebieska Linia". Czynny od poniedziałku do soboty od 10.00 do 22.00, a w niedziele i święta od 10.00 do 16.00.
Jesteśmy pod domem wyrodnych rodziców. Na podwórku cisza, nikt nie otwiera. Nagle podjeżdża mały fiat, z którego wysiadają pijani dziadkowie Nikoli i kobieta. Wszyscy słaniają się na nogach. W aucie siedzi kilkuletni chłopiec, który... pozostał pod opieką dziadków.
- Wypier..., bo ci zaraz wpier... - wrzeszczy do dziennikarza babcia. Na oczach chłopca kobiety się biją. Ciosy padają gęsto, po twarzy, szyi. Odjeżdżamy.
Nie wiadomo, co będzie dalej z pięcioletnim synem Doroty H. O dalszym losie nieodpowiedzialnych rodziców zdecyduje dziś sąd w Strzelcach Kraj. Obojgu grozi nawet dziesięć lat więzienia.
W PIJANYM WIDZIE
Każde z rodziców odpowie za za narażenie dziecka na utratę zdrowia i życia. Grozi za to pięć lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?