1/2
- Roksana nie tylko została pobita, ale i zastraszona. Na odchodnym (wszystko działo się między garażami widocznymi na zdjęciu) usłyszała od napastniczek, że jeśli komukolwiek coś powie, to „będzie połamana” - mówi matka.
2/2
Do dramatu doszło między garażami przy ul. Międzymurze na starówce. Pobita Roksana trafiła na obserwację do szpitala dziecięcego.