Przez weekend policja przesłuchiwała świadków. Kierowca clio złożył zawiadomienie, że motocykliści uszkodzili mu auto i go pobili. Policja ustala, jak to w rzeczywistości było.
Na dziś wiadomo tyle, że w sobotę Piłsudskiego jechał szpaler kilkudziesięciu motocykli, motocykliści zmierzali na pogrzeb kolegi do Nielubi. Na drodze doszło do sprzeczki z kierowcą clio.
Nie wiadomo, kto rozpoczął i czyja była wina. Jest kilka wersji - że kierowca osobówki zdenerwował się, że kolumna motocykli łamie przepisy i zwrócił im uwagę, a oni agresywnie zareagowali.
Inna wersja mówi, że w szpaler motocykli, które jechały na pogrzeb kolegi do Nielubi, uderzyło clio. M.in. w ten motocykl, którym wiezione były prochy zmarłego kolegi.
W każdym razie na Piłsudskiego doszło do wymiany zdań, a nawet bójki. Efektem było to, że clio wjechało w kilka motocykli. A motocykliści w odwecie okopali i poniszczyli to auto, m.in. wybili trzy szyby. Właściciel zgłosił, że straty wyniosły 5 tys. zł.
Do szpitala z drobnymi obrażeniami zawieziono dwóch motocyklistów. Dwaj najbardziej agresywni zostali zatrzymani i przesłuchani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?