Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa nowosolskiego parku technologicznego ruszy w tym roku

Marek Białowąs 68 324 88 53 [email protected]
Nowosolski park ma stanąć na dwóch hektarach ziemi między dawną krajową „trójką” a terenem strefy ekonomicznej (fot. Tomasz Gawałkiewicz)
Nowosolski park ma stanąć na dwóch hektarach ziemi między dawną krajową „trójką” a terenem strefy ekonomicznej (fot. Tomasz Gawałkiewicz)
Dokumenty na budowę parku technologicznego mamy praktycznie gotowe. W krótkim czasie możemy uzyskać pozwolenie na prace. Inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku - powiedział prezydent miasta Wadim Tyszkiewicz.

Informowaliśmy już, że marszałek województwa Marcin Jabłoński zapowiedział, iż projekt parku technologicznego w Nowej Soli dostanie dofinansowanie ok. 10 mln zł. Projekt zostanie wpisany na listę indykatywną Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. To praktycznie otwiera drogę realizacji tej inwestycji, która przez długi czas była tylko w sferze planów. Kosztorys zakłada wydatek 17 mln zł. Jednak miasto ma nadzieję, że budowa będzie tańsza, a wtedy budżet gminy mógłby zaoszczędzić.

- Musimy się spieszyć z ogłoszeniem przetargu póki ceny usług i materiałów są niższe - mówi prezydent Wadim Tyszkiewicz. - Mamy już niemal gotowy projekt z zezwoleniem na budowę i miejsce na liście indykatywnej. To dużo. Ale przed nami teraz najcięższa praca. Przejście oceny formalnej wniosku i realizacja tak ambitnego projektu. Pieniądze to dopiero początek wielkiej pracy, jaką trzeba wykonać, żeby osiągnąć sukces.

W planach jest budowa biurowca i hali produkcyjnej, obydwa obiekty mają mieć 2 tys. mkw. To ma być baza dla czterech sektorów, roboczo nazwanych klastrami, z których każdy odpowiadać ma za konkretną gałąź przemysłu najbardziej rozwiniętą w Nowej Soli. Chodzi o odlewnictwo (przy współpracy z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie, która jednak jeszcze nie zobowiązała się do niczego), obróbkę plastyczną, obróbkę skrawaniem i przemysł spożywczy.

Park ma być pomocnym narzędziem dla lokalnych firm do podniesienia ich poziomu technologicznego. Miasto da grunt, park, w którym znajda się laboratoria, biblioteki techniczne, sale wykładowe. A hala ma służyć jako magazyn i miejsce produkcji w oparciu o współpracę z Uniwersytetem Zielonogórskim, tak aby jednocześnie absolwenci szkół mogli uczyć się tam zawodu.

Jednym z głównych założeń, ma być też umożliwianie zakładom badań nad nowymi technologiami, które wdrożone na grunt nowosolski znacznie podniosłyby wydajność firmy. - Wtedy taki zakład nie będzie zainteresowany przeniesieniem produkcji np. na Ukrainę, gdzie jest tańsza siła robocza, bo u nas będzie kadra. Wtedy inwestor zwiąże się silnie z regionem - powiedział W. Tyszkiewicz.

Parkiem ma zarządzać spółka Interior, którą powołało miasto razem z Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, Organizacją Pracodawców Ziemi Lubuskiej i Uniwersytetem Zielonogórskim. Właśnie ścisła współpraca z naukowcami z UZ ma być gwarantem sukcesu koronnym argumentem przemawiającym za wsparciem nowosolskiego pomysłu.

A jeszcze nie tak dawno starania o umieszczenie nowosolskiego parku technologicznego na liście indykatywnej nie były udane. Problem był w tym, że drugi park naukowo-technologiczny Uniwersytetu Zielonogórskiego powstaje w Nowym Kisielinie i na liście indykatywnej już znalazły się cztery inwestycje w ramach tego projektu. Były wątpliwości, czy lokalizacja dwóch podobnych parków naukowych w odległości mniejszej niż 20 km nie będzie chybiona, a ich działalność nie będzie się powielać.

Dziś Wadim Tyszkiewicz zapewnia, że nie ma tu żadnego konfliktu interesów. Oba parki będą się uzupełniać, a ich specjalizacja będzie zupełnie inna. W Kisielinie mają być prowadzone badania laboratoryjne z takich dziedzin jak inżynieria biomedyczna, budownictwo, energetyka odnawialna czy elektronika.

- Nowosolski park to w pełni mój pomysł. Na początku miałem niemal wszystkich przeciwko sobie. Teraz, jeżeli plan okaże się sukcesem znajdą się pewnie inni jego ,,ojcowie'' - mówi W. Tyszkiewicz. - Ja za to mam mieszane uczucia. Z jednej strony radość, z drugiej obawy, czy się uda wszystko zrealizować według planu, który mam od dawna w głowie. Jeśli nie daj Boże coś nie wyjdzie, spalą mnie na politycznym stosie.

Prezydent Nowej Soli był wczoraj we Wrocławiu i jak wyznał, rozmawiał z przedstawicielami Politechniki Wrocławskiej, aby i naukowcy z tej uczelni włączyli się w prace w parku.

Przypominamy, że pod park technologiczny miasto zaproponowało 7 ha uzbrojonego terenu, tuż za płotem fabryk ulokowanych w strefie gospodarczej, z dojazdem od strony dawnej trasy krajowej nr 3.

 

Czytaj też:

Nowosolski park technologiczny dostanie dofinansowanie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska