Piątek, godz. 9.30. Zajeżdżamy na rondo PCK. Przy tzw. głównym kole, naliczamy siedmiu ludzi w pomarańczowych kurtkach. Układają krawężniki. Główne koło ronda jest już widoczne. W jego środku widzimy czarną ziemię. Tu będzie trawa i drobne krzewy.
Ułożono też już większość krawężników, wytyczających jezdnie prowadzące do ronda. Jak też te odchodzące od niego. Na poboczu tony ziemi, zdjętego asfaltu i skruszonego betonu. To wszystko trzeba będzie wywieźć.
Próbuję porozmawiać z pracującymi. - My nic nie wiemy a kierownika dzisiaj nie ma - odpowiada niechętnie jeden z zagadniętych. Idziemy dalej. Niemal na wysokości marketu Carrfour naliczamy kolejnych pięciu pracowników. Oni też układają krawężniki. Tu trasa jezdni jest już wytyczona.
Czy w ciągu tygodnia, bo na budowie byliśmy 22 maja zrobiono wiele?
Czytaj więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?