Call of Duty: Modern Warfare 2. Genialnie realna strzelanina

I mamy do czynienia z najwyższą jakością w strzelaninach. Perfekcja w każdym calu. Tylko tak można nazwać doskonale i bezbłędnie odwzorowaną grę.

Super gra

Pierwsza misja to samouczek poruszania się w grze. Samo sterowanie nie jest jednak trudne. Zostało niezwykle dokładnie zbliżone do prawdziwego operowania bronią na polu walki.

Rozgrywka został przygotowana w taki sposób, że czujemy się jak w realnej strzelaninie. Odgłosy, ruchu karabinu w czasie poruszania się czy czołgania wyglądają jak podczas prawdziwej operacji.

Call of Duty: Modern Warfare 2 to doskonałej jakości pojedynki uliczne i w budynkach. Przykładem jest na przykład starcie w szkole, piekielne i szybkie. To doskonale przygotowany kawał roboty. Przeciwnicy ostrzeliwują nas z okien i dachów. Wyskakują nagle z bocznym uliczek. Momentami czułem się jak w piekle. Dosłownie przeciwnicy wskakiwali do pomieszczenia i oddawali w moim kierunku salwę.

W misji w zaśnieżonej bazie było ciężko. Na wyższym poziomie trudności strażnicy błyskawicznie obstawiali teren, z którego eliminowałem przeciwnika.

Gra doskonale pokazuje śmiertelny trud walk ulicznych na obcym terenie. Perfekcyjnie wyreżyserowane walki uliczne przypominają momentami doskonałej jakości film. A gdyby tak z Call of Duty: Modern Warfare 2 zrobić coś na wzór obrazu Gamer? To dopiero byłaby ostra jazda. I wiem, że nie chciałbym znaleźć się po drugiej stronie ekranu.

Graficzna perełka

Graficznie Call of Duty: Modern Warfare 2 to mistrzostwo świata. Na przykład scena wspinania się po zalodzonej górze czy walka na skuterach śnieżnych. Są doskonałe.

Perfekcyjnie przygotowano również różnego rodzaju bronie. Spodobał mi się szczególnie karabin snajperski z czujnikiem ruchu. Pokazuje pozycję przeciwnika. Przydaje się w ograniczonej widoczności. Gra oferuje potężną ilość różnego rodzaju karabinów, strzelb i pistoletów.

Mamy dostępne misje dla pojedynczego gracza, rozrywkę siecią oraz operacje specjalne. Te rozgrywamy w kooperacji z graczem przez internet.

Miodna sieciowa rozwałka

Właśnie. Gra sieciowa. Nigdy jeszcze nie wpadła w moje ręce tak bardzo dobrze zrobiona sieciówka. Lokacje, z których najbardziej podoba mi się lotnisko są idealnie odwzorowane. Sama walka jest trudna i wciągająca. Kiedy trafiamy na drużynę "fachowców", poruszanie się bez oberwania kulki graniczy z cudem. No cóż, trening czyni mistrza.

Po pierwszych kilkunastu godzinach, działam w sieci już coraz sprawniej. Na pagonach też mi trochę przybyło. No trochę więcej niż starszy szeregowy, ale to zawsze coś.

Sieciowa rozwalanka to olbrzymia zaleta gry. Lokacje ładują się bardzo szybko. Przy automatycznej opcji wyszukiwania gry, deathmecze przenoszą nas do losowo wybranych map. Losowo wybrani są również członkowie zespołu. Muszę przyznać, że gra działa w sieci bez zastrzeżeń.

Kontrowersje i czasy współczesne

Call of Duty: Modern Warfare 2 nie zostało również bez kontrowersji. Jest nią scena rozwałki ludzi na lotnisku. Oczywiście budzi ona wiele emocji. Gracz jednak dostaje możliwość pełnego wyboru. Możemy zaatakować terrorystów. To w końcu gra.

Twórcy gry zastrzegli, że to produkt dla ludzie od 18 lat. Powiedzieli również, że beta testerzy mając możliwość dokonania wyborów na lotnisku niemal w stu procentach pociągnęli za spust.

Co ważne, nie działamy na polach II wojny światowej. Walczymy w czasach współczesnych. Naszymi przeciwnikami są bezwzględni terroryści. Nasz żołnierz to jednak jednoosobowa maszyna do zabijania. Został wyposażony w najbardziej nowoczesny sprzęt militarny na świecie. Rewelacja.

Podsumowując Call of Duty: Modern Warfare 2 to doskonała gra wszechczasów. Udowodniła to już na wejściu. W dniu premiery strzelanina pobiła wszelkie rekordy sprzedaży.

**

**