Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CBA ma sprawdzić długi gorzowskiego szpitala

Redakcja
- Mam jedno nazwisko. Jedną twarz. Nie pozwolę nazywać siebie złodziejem i malwersantem. Takich słów nie ma we wniosku do CBA, ale potrafię czytać między wierszami - mówi Andrzej Szmit, dyrektor szpitala w Gorzowie.
- Mam jedno nazwisko. Jedną twarz. Nie pozwolę nazywać siebie złodziejem i malwersantem. Takich słów nie ma we wniosku do CBA, ale potrafię czytać między wierszami - mówi Andrzej Szmit, dyrektor szpitala w Gorzowie. Kazimierz Ligocki
- Rano marszałek serdecznie klepał mnie po plecach. Godzinę później poinformował media o donosie na mnie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. To policzek! - oburza się Andrzej Szmit, szef szpitala w Gorzowie.

Wczoraj, samo południe. W urzędzie marszałkowskim zaczyna się konferencja prasowa w sprawie wniosku złożonego przez urząd do CBA w Warszawie. W związku z "podejrzeniem naruszenia interesów ekonomicznych państwa, wskutek rażącej niegospodarności" w zarządzaniu szpitalem wojewódzkim w Gorzowie przez jego dyrektora.
|
Najprościej tłumacząc: CBA ma sprawdzić szczegóły opiewającej na 10 mln zł pożyczki, jaką lecznica wzięła w czerwcu br. w komercyjnej firmie finansowej. Miała być spłacona w dwóch ratach.

Czytaj we wtorkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej".

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska