W 3 min nasze wyszły na prowadzenie 7:6, po rzucie z odejścia Hurt, co nie miało miejsca dzień wcześniej. Trzy kolejne punkty zdobył CCC i... popsuł się zegar, mierzący czas. Musiało minąć kilkanaście minut, by zawodniczki wróciły na parkiet i to przy jedynie jednej działającej tablicy świetlnej. Tej, na którą atakował AZS AJP. Na to zgodzili się opiekunowie obu ekip. Po powrocie na boisko polkowiczanki zdobyły zaledwie trzy „oczka”, przy ogólnej 22-procentowej skuteczności z gry. Trochę celniej rzucały gorzowianki, dzięki czemu były lepsze o punkt.
Pudła z czystych pozycji mnożyły się też w drugiej kwarcie. Nie brakowało bloków, strat i przechwytów, przez co gra z obu stron była szarpana. Lepiej w tym chaosie odnalazły się pomarańczowe, choć nie zdołały uzyskać większej niż ośmiopunktowej przewagi. Niemniej jednak inicjatywę utrzymały do przerwy. Akademiczki w tym fragmencie grały zbyt nerwowo, by skutecznie dogonić koszykarki Marosa Kovacika. Kolejny raz jego podopieczne dominowały w grze na tablicach.
Początek drugiej części to kapitalna postawa Hurt, która niemal w pojedynkę odrobiła wszystkie straty. Po jej asyście i kontrze Seekamp w 25 min było po 39. Kovacik wziął czas i... końcówka należała do euroligowego klubu. Nasze chciały trafiać za trzy, ale do tamtej pory udało się to tylko raz...
W czwartej odsłonie mieliśmy powtórkę z rozrywki. Z dystansu przymierzyła nie kto inny jak Gala i było 52:43 w 33 min. Od tej minuty gra naszych całkowicie „siadła”. Zmęczenie wzięło górę i do końca nie udało się odrobić straty.
CCC Polkowice 82 63
AZS AJP Gorzów 69 52
Kwarty, w sobotę: 28:21, 16:15, 18:20, 20:13; w niedzielę: 12:13, 18:10, 15:18, 18:11.
CCC: Faulkner 17 (3x3) i 8, Gajda 14 (3) i 8 (1), Harrison 14 i 6, Leciejewska 9 i 3, W. Musina 2 i 7 (1) oraz Gala 15 (3) i 5 (1), Rezan 5 i 10, Stankiewicz 4 (1) i 4, R. Musina 2 i 10 (2), Ortiz 0 i 2, Urbaniak 0 i -.
InvestInTheWest AZS AJP: Talbot 19 (2) i 16 (1), Hurt 9 i 19, Seekamp 3 i 6 (1), Dźwigalska 2 i 2, Szajtauer 2 i 0 oraz Misiek 22 i 4, Pawlak 12 (2) i 2, Kopciuch 0 i 3 (1), K. Jaworska 0, Stelmach 0.
Sędziowali, w sobotę: Karina Pełka (Bytom), Paweł Białas (Wałbrzych), Jakub Pietrzak (Działdowo); w niedzielę: Wojciech Liszka (Szczecin), Dariusz Lenczowski, Tomasz Trojanowski (obaj Kraków).
Widzów: 1.800 (w oba dni).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
