MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chociaż pieczątki zostaną

Michał Iwanowski

Województwo lubuskie ma coraz trudniejszy czas. Dziurę budżetową na 85 mln zł trzeba łatać emisją obligacji na 17 lat. Żyjemy więc na konto przyszłych kadencji. Co więcej: od decyzji komornika zależał przez moment byt samorządu województwa. Bo sejmik poręczył przed rokiem kredyt dla szpitala gorzowskiego. A że szpital z wypłacalnością ma problemy, komornik zastanawiał się nad wejściem na konta województwa, a bank - nad wypowiedzeniem umowy kredytowej.

Do tego wszystkiego marszałek Krzysztof Szymański po wycofaniu mu rekomendacji Platformy Obywatelskiej rządzi "mniejszościowo", bez poparcia liderów swojej partii. PO chce wystawić nowego marszałka. Ten zaś, zanim ogarnie sytuację, może stanąć oko w oko z komornikiem.

.

W ferworze tej polityki padają ironiczne propozycje, by na marszałka wystawić zielonogórskiego adwokata i radnego sejmiku z PO Krzysztofa Szymańskiego (zbieżność personaliów przypadkowa). Nikt, łącznie z komornikiem, zmiany nie spostrzeże. I przynajmniej marszałkowskich pieczątek nie trzeba by zmieniać. Chyba, że po województwie zostaną same pieczątki. Komornicze. Bo te marszałkowskie pójdą pod młotek.

Tylko kto je kupi? Trzeciego Krzysztofa Szymańskiego nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska