U młodych ludzi jest rzadkością. Pojawia się zwykle powyżej 50 roku życia. W Europie rak jelita grubego zajmuje drugie miejsce wśród przyczyn śmierci na nowotwory złośliwe.
Może rozwinąć się w dowolnej części jelita grubego, zwykle z niezłośliwych narośli, zwanych polipami. Wcześnie wykryte, łatwo usunąć. Zwykle nie dają żadnych objawów i nawet nie wiemy o ich istnieniu. Rak jelita grubego nazywany jest chorobą równych szans, bo w takim samym stopniu dotyka mężczyzn, jak i kobiety.
Wciąż nie wiadomo do końca, co go wywołuje. Uważa się, że czynnikami ryzyka są m.in. dieta zawierająca za mało błonnika, a za dużo białka zwierzęcego, otyłość, brak aktywności fizycznej, ale także czynniki dziedziczne.
Główną metodą leczenia raka jelita grubego jest operacja, czasem w połączeniu z radioterapią i chemioterapią. Zależy to od stadium raka, jego umiejscowienia, rozmiaru i obecności przerzutów.
TO ŻADEN WSTYD
Rozmowa z lek. med. Błażejem Nowakiem z Nowej Soli
- Niełatwo jest, panie doktorze , zdecydować się na kontrolne badanie kolonoskopowe, gdy nie ma się żadnych niepokojących objawów...
- Wiem, ale warto przyjść, bo może ono uratować nam życie. Groźne zmiany nowotworowe w jelicie grubym we wczesnym stadium często nie powodują żadnych objawów. Tymczasem jedynie wczesne wykrycie choroby daje prawie stuprocentową szansę na wyleczenie.
- Ale to krępujące badanie. I pewnie bolesne. - Ludzie rzeczywiście przychodzą zdenerwowani, skrępowani, pełni obaw. Całkiem niepotrzebnie. W celu zmniejszenia dyskomfortu związanego z przeprowadzeniem kolonoskopii, badanie to wykonujemy w naszym ośrodku w tzw. krótkim znieczuleniu dożylnym.
- Czyli budzimy się i po wszystkim? - Tak. Po wszystkim pacjenci mówią, że nie było tak źle.
- I idą do domu? - Nie tak od razu, choć jeszcze tego samego dnia po południu. W związku z przeprowadzanym znieczuleniem muszą pewien czas poleżeć w szpitalnym łóżku, na tzw. sali wybudzeń. Ryzyko powikłań po zabiegu istnieje, jest jednak naprawdę niewielkie.
- Czy można kolonoskopię wykonać "z biegu"? - Nie, trzeba się do niej przygotować. Zgłaszający się do nas pacjent dostaje środek do przeczyszczenia jelit oraz skierowanie na badania potrzebne do konsultacji anestezjologicznej, czyli badanie krwi i ekg. Musi przed kolonoskopią być na diecie płynnej i wypić cztery litry płynu czyszczącego. Tylko wypicie całości gwarantuje sukces badania.
- Jak długo ono trwa? - Od 15-20 minut, lecz czasami i dłużej. To zależy, co wykryjemy. Jeśli znajdziemy niewielkie polipy, do 1 cm średnicy, od razu je usuwamy. Bo w przyszłości mógłby się w nich rozwinąć rak. Z większych pobieramy materiał do badania histopatologicznego. Wyniki są po ok. dwóch tygodniach. Wówczas umawiamy się z pacjentem, co do sposobu dalszego leczenia.
- W ub. roku w pracowni, w której pan pracuje zostało wykonanych ponad 190 kolonoskopii w ramach ministerialnego programu bezpłatnych badań przesiewowych zapobiegających rakowi jelita grubego. Czy w tym roku Lubuszanie też będą mieli możliwość z nich skorzystać. - Lada dzień powinno to być znowu możliwe. Zapraszam do kontaktowania się z naszą pracownią. Ponieważ co piąta osoba po 50 roku życia ma w jelicie grubym zmiany przedrakowe, naprawdę warto wykonać takie badanie. Po co ryzykować, skoro wystarczy kolonoskopia raz na 10 lat, żeby uniknąć zagrożenia.
- Dziękuję.
KTO NA BADANIA
Na profilaktyczną kolonoskopię powinni zgłosić się:
TU MOŻESZ SIĘ ZGŁOSIĆ
DYŻUR LEKARZA
Na pytania Czytelników, dotyczące kolonoskopii będzie dziś odpowiadać lek. med. Błażej Nowak od godz. 10.00 do 11.00 pod nr tel. 0 68 324 88 44.Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?