Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorujesz? Nie masz szansy na szpitalne łóżko

Danuta Kuleszyńska, (tami) 68 324 88 43 [email protected]
Szpitale przyjmują jedynie przypadki nagłe i ratujące życie. W piątek Jan Świrkowicz trafił na neurochirurgię z pękniętym dyskiem. Wczoraj był operowany.
Szpitale przyjmują jedynie przypadki nagłe i ratujące życie. W piątek Jan Świrkowicz trafił na neurochirurgię z pękniętym dyskiem. Wczoraj był operowany. fot. Paweł Janczaruk
Lecznice wstrzymały przyjęcia na zabiegi planowe. Leczą wyłącznie przypadki ratujące życie.

- Nie ma pieniędzy, nie ma planowych przyjęć - mówi krótko Andrzej Szmit, szef gorzowskiego szpitala. Zła wiadomość dla wszystkich, którzy czekają w kolejkach na zabiegi: szpitale w województwie wstrzymały przyjęcia pacjentów, bo Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci za nadwykonania. By ratować się przed zadłużeniem, lecznice przesuwają terminy zabiegów na rok przyszły. Pacjenci są wściekli, ale wyjścia nie mają. Muszą czekać. Jak długo? To zależy od rodzaju zabiegu.

Na przykład na wycięcie migdałków lub polipów trzeba będzie czekać w Zielonej Górze do sierpnia przyszłego roku. Zabiegi zaćmy przesunięto z października aż na marzec 2010, a na chirurgii ogólnej będą mogły być wykonane dopiero za pół roku. Nadwykonania (przekroczenie limitów przyznanych przez NFZ) tylko w zielonogórskiej lecznicy sięgają 16,5 mln zł! - Najwięcej pochodzi z procedur wysokospecjalistycznych na oddziałach intensywnej terapii, kardiologii, pediatrii - wylicza Adriana Wilczyńska, rzeczniczka szpitala. - Przyjmowane są jedynie przypadki w stanie zagrażającym życie.

Tak jest m. in. na neurochirurgii, gdzie trafił Jan Świrkowicz, który wczoraj przeszedł operację kręgosłupa. Zajęte zwykle łóżka na oddziale od kilku dni stoją puste. - Mamy tylko sześciu pacjentów - pokazuje pielęgniarka.

Ręce z powodu wstrzymania planowych zabiegów załamuje Jarosław Hiczkiewicz, ordynator kardiologii w szpitalu w Nowej Soli. Na rok przyszły musi przenieść prawie 400 zabiegów koronarografii. - Zrobiliśmy nadwykonań aż na pięć milionów zł. Cały kontrakt zjadły nam kardiowertery - przyznaje. - I wiem, że fundusz nam tych pieniędzy nie wypłaci, bo nie ma. Przyjmujemy wyłącznie przypadki ostre, bo innego wyjścia nie ma.

Szpitalowi w Świebodzinie NFZ zalega za nadwykonania pół miliona zł. W lecznicy w Kostrzynie - 1 mln zł. Dyrektor Małgorzata Kosiewicz przyznaje, że zabiegi planowane wstrzymano na chirurgii i wewnętrznym. Ograniczenia nie dotyczą jedynie zabiegów zaćmy.
Andrzej Szmit, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Gorzowie też nie zamierza zadłużać lecznicy. - Nie ma pieniędzy, nie ma planowych przyjęć - mówi krótko. Ordynatorzy prawie wszystkich oddziałów dostali takie polecenie.

Wyjątek stanowi dziecięcy i onkologia. - Przyjmujemy pacjentów w stanach zagrożenia życia. Robimy też szeroką diagnostykę - dodaje Szmit. To sprawi, że w przyszłym roku kolejki na zabiegi też się wydłużą. Szef lecznicy dla pacjentów ma jedną radę. - Niech ślą pytania do Funduszu, dlaczego daje tak mało pieniędzy na kontrakty.

Lubuski NFZ twierdzi, że wartość umów dla szpitali wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym o ponad 28 mln zł. Same nadwykonania we wszystkich lecznicach sięgają ok. 55 mln zł!

- W pierwszej kolejności fundusz będzie płacił za świadczenia ratujące życie, a także porody, leczenia noworodków, czy dializy - informuje Sylwia Malcher - Nowak, rzeczniczka lubuskiego NFZ. - Ale istnieje szansa, że część nadwykonań też zostanie zapłacona.
A co na to centrala funduszu? Czy uda się uszczknąć dodatkowe miliony?

- NFZ nie dysponuje żadnymi dodatkowymi pieniędzmi - poinformowała nas wczoraj Edyta Grabowska Woźniak, rzecznik prasowy NFZ. - Posiadamy wpływy ze składek na ubezpieczenia zdrowotne, które są niższe niż w latach poprzednich, bo kryzys dotknął wszystkich. Szpitale od początku roku były przez NFZ informowane o braku dodatkowych środków i tak powinny realizować kontrakty, by zapewnić pacjentom dostęp do leczenia.

Jakie jest wyjście z tej dramatycznej sytuacji? Lekarze z którymi rozmawialiśmy twierdza, że należy jak najszybciej podnieść składkę na ubezpieczenie zdrowotne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska