Nieco ponad miesiąc temu pisaliśmy na łamach "GL" o kamerach internetowych, jakie miały zawisnąć w najbardziej ruchliwych punktach miasta oraz o pomyśle, by podobna technologia pojawiła się na tegorocznym Święcie Solan.
Pierwsze "oko" mamy już na rondzie o. Medarda. I choć na oficjalnej stronie miasta nie ma jeszcze zakładki, to adres kamery internetowej już krąży wśród mieszkańców. A na internetowym forum "GL" krążą opinie i komentarze na temat technicznych problemów, na jakie można się natknąć, chcąc zabawić się w Wielkiego Brata.
- Do bani z tymi kamerkami... - bulwersuje się ktoś podpisujący się jako Turysta. - Wydali na to pieniądze, a tu nie można normalnie pooglądać. Nie może być tak jak w Kożuchowie? - pisze. - Pewnie, że do bani... Ja też nie mogę odbierać obrazu - wtóruje niejaki Marek.
O co chodzi? O to, że przekaz z kamery można zobaczyć tylko w przeglądarce Internet Explorer, ale pod warunkiem zainstalowania specjalnej kontrolki. A czasami i to nie wystarcza...
Co na to szef firmy obsługującej kamerę? Czy będzie można oglądać przekaz także na innych przeglądarkach? Przeczytasz o tym w piątek 13 maja w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?