Kierowca volkswagena golfa jechał z Przytoku w kierunku miejscowości Jany. Padał deszcz. Z naprzeciwka jechała ciężarówka wioząca drzewo. W pewnym momencie kierowca ciężarówki zaczął skręcać do lasu. Zrobił to tak niefortunnie, że zajechał przyczepą drogę golfowi. Wtedy doszło do zderzenia.
Na miejsce przyjechała zielonogórska policja, straż pożarna i karetka pogotowia ratunkowego. Lekarz przebadał kierowcę i pasażera golfa. – Na szczęście nikomu nic się nie stało – mówi podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Policjanci winnym zdarzenia uznali kierującego ciężarówką. Ten jednak do winy się nie poczuwał. – Został sporządzony wniosek o ukaranie kierowcy ciężarówki przez sąd - mówi podinsp. Tchorowski.
Czytaj też: Straszne miejsca na S3. Tam giną ludzie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Zobacz też: Pacjentka w kartce mogła umrzeć w każdej chwili. Pomogli policjanci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?