Cigacice. Ruszył drugi etap projektu "Odra dla turystów”

Przeczytaj też: Cigacice. Port zmieni swoje oblicze

- Tutaj profilujemy pochylnię, pod której do basenu portowego będą wjeżdżać na wózkach statki, jachty - tłumaczy Tomasz Gabarkiewicz z firmy Malarz ze Szprotawy. Widać co już zrobiono - to 15. potężnych słupów wbitych w dno przy obu brzegach basenu. - Przy nich będą zakotwiczone ruchome pomosty - dodaje pracownik. Ruchome, czyli opadające i podnoszące się wraz z poziomem wody w Odrze.

- Ruszyliśmy w Cigacicach z drugim etapem projektu "Odra dla turystów” - objaśnia burmistrz Roman Rakowski. Oznacza to dalszy ciąg rozbudowy portu. W pierwszym etapie w poprzedniej kadencji samorządu powstało od zera nowe nabrzeże długości 102 m i szerokości 5,5 m, poza tym chodnik i ścieżka oraz publiczne ubikacje. Koszt inwestycji wyniósł 3 mln zł. - Teraz za około 1,5 mln zł powstaje przystań dla jachtów, pływające pomosty i dokończona będzie ścieżka rowerowa aż do końca cypla. Tam zaś stanie atrakcyjna wieża obserwacyjna - wylicza burmistrz.

Mimo że mowa tu o sporych pieniądzach, przeznaczonych na tę inwestycję, dla gminy jest to znakomite rozwiązanie, bo ponosi ona tylko w 15 proc. kosztów rozbudowy portu. 85 proc. to są pieniądze Unii Europejskiej.

Przeczytaj też: Już wkrótce port w Bytomiu Odrz. będzie piękną wizytówką miasta

Przetarg na wykonanie drugiego etapu wygrała firma Budownictwo Hydro-Energetyka z Dychowa. Prace mają być ukończone jeszcze w tym roku, ba, do 25 listopada! Wykonawcy kręcą głową...

Co jednak zaskakujące - roboty są w toku, a samorząd sulechowski (wraz z samorządami Nowej Soli i Bytomia Odrz., z którymi wspólnie realizuje projekt "Odra dla turystów”) już dostał premię i to aż 30 tys. euro!

- Byliśmy ostatnio w Niemczech odebrać "pokwitowanie” w postaci dyplomów, a dopiero później będziemy radzić, jak te pieniądze podzielić - mówi Edward Fedko z biura promocji. Pieniądze mają iść głównie na promocję odrzańskiego projektu.

Na tym jednak nie koniec portowych dywagacji. R. Rakowski mówi, iż chodzi mu po głowie kolejny pomysł dotyczący Cigacic. - Chciałbym wykupić ten stary budynek stojący po prawej stronie bramy do portu - mówi burmistrz. - Może mógłby powstać tam hotelik z galerią, może coś jeszcze... A za nim jest taka pochyłość, gdzie znakomicie pasowałby amfiteatr...

Przeczytaj też: Płynie statek z niedaleka ale... na przystanie czeka!

Na razie najważniejsze wydaje się to, iż odbył się przetarg na budowę statku, który będzie pływał po Odrze. To był zresztą postulat Jerzego Gałązki, ongiś marynarza żeglugi rzecznej, potem pracownika portu i wieloletniego sołtysa Cigacic. Jego zdaniem, nie można mówić o rozwoju turystyki na Odrze bez statku. - Musi on być - podkreśla. No i postulat powoli się spełnia. W poniedziałek ogłoszono przetarg na budowę dwóch statków na 120 osób. Niestety, nikt się nie zgłosił oferty...