Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cios wymierzony w osoby niepełnosprawne

Konrad Kaptur
Politycy nie sprzyjają osobom niepełnosprawnym. Na zdjęciu mecz rugby osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.
Politycy nie sprzyjają osobom niepełnosprawnym. Na zdjęciu mecz rugby osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Konrad Kaptur
Do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie trafiło w tym roku z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zaledwie nieco ponad 300 tysięcy złotych na rehabilitację osób niepełnosprawnych i pielęgnację obłożnie chorych. To kilkukrotnie mniej niż w latach poprzednich.

Tendencja obniżania kwot przeznaczanych na ten jakże potrzebny cel utrzymuje się od kilku lat. Nigdy jednak nie było tak źle, jak w roku obecnym.
- Moim zdaniem słowo skandal jest zbyt łagodne wobec tego, co robi PFRON. Tych pieniędzy jest tak mało, że właściwie nie ma czego dzielić. Rokrocznie setki ludzi korzystały z dofinansowania do wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne. Teraz ludzie będą mogli wyjechać za pełną odpłatnością. Wielu z nich nie będzie na to stać. Nie rozumiem tego, jak można oszczędzać na osobach niepełnosprawnych - mówi Stefan Topolski, prezes Polkowickiego Związku Inwalidów Narządu Ruchu.

Dla zobrazowania skali zjawiska obniżania kwot przekazywanych do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie wystarczy podać liczby. W 2008 roku była to kwota ponad półtora miliona złotych. W roku następnym było to już nieco ponad milion sto tysięcy złotych, a już przed rokiem niewiele ponad 900 tysięcy złotych, przy czym 443 tysiące z przeznaczeniem na działanie Warsztatu Terapii Zajęciowej. W tym roku PFRON ma przekazać zaledwie 317 tysięcy złotych. Jest to kwota, która w bardzo niewielkim stopniu pokrywa zapotrzebowanie niepełnosprawnych mieszkańców powiatu. Zakres działań realizowanych w ramach pomocy osobom niepełnosprawnym w powiecie jest bowiem bardzo szeroki. Obejmuje on dofinansowanie uczestnictwa osób niepełnosprawnych w turnusach rehabilitacyjnych, dofinansowanie zaopatrzenia w sprzęt rehabilitacyjny, przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze, szkolenia osób niepełnosprawnych, a także zadania z zakresu rehabilitacji zawodowej. Podzielenie tak niewielkiej kwoty jak 317 tysięcy złotych na tak dużą ilość zadań to misja niemal niewykonalna.

Mamy nadzieję, że rządzący pójdą po rozum do głowy i zrobią coś, by choćby częściowo zrekompensować krzywdę wyrządzoną ludziom, którzy owej krzywd od życia i tak doświadczyli w nadmiarze. Problem w tym, że rządzący krzywdą ludzką mało się przejmują.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska