Coraz więcej kontroli na S3. Pod lupą kierowcy przekraczający prędkość

- Wykorzystują do tego pas awaryjny lub miejsca wyznaczonych zjazdów do planowanych miejsc obsługi podróżnych. Nierzadko zatrzymują się i stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa i płynności ruchu na tej drodze - mówi asp. Łukasz Szymański, oficer prasowy KPP Świebodzin.

Jak podkreśla kierowcy mylą faktyczną awarię z chwilowym postojem. Ponadto w wielu przypadkach brakuje prawidłowego oznakowania miejsca, w którym pozostawiono pojazd. By eliminować tego typu zagrożenia i uczulić kierowców na przestrzeganie przepisów świebodzińscy policjanci sukcesywnie patrolują trasę S3 i uświadamiają uczestników ruchu drogowego o popełnianych wykroczeniach. Pod lupą są kierowcy, którzy przekraczają dozwoloną prędkość czy wykonują nieprawidłowe manewry na drodze, a także zatrzymujący się w niewyznaczonych miejscach. - Jest to zagrożenie, które może przyczynić się do wielu tragedii.

Mundurowi sprawdzają więc, co jest powodem postoju i czy ma związek z awarią czy jest może tzw. pauzą. Często kierowcy nie kryją zdziwienia, tłumacząc się tym, że stoją na pasie awaryjnym - dodaje asp. Szymański.

Zgodnie z art. 49 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym zabrania zatrzymania lub postoju na autostradzie lub drodze ekspresowej w miejscach innych niż wyznaczone w tym celu. Niestosowanie się do tego przepisu niesie konsekwencje w postaci mandatu karnego.

Jak wyjaśnił oficer prasowy podobnych kontroli należy spodziewać się nie tylko przez wakacje, ale także po ich zakończeniu.

Przeczytaj też:Świebodzin: Nauczyciel skazany za molestowanie ucznia. Wyrok jest nieprawomocny