1/24
Zajęcia prowadziła Jadwiga Czaykowska z Siedliska
fot. Edward Gurban

Zajęcia prowadziła Jadwiga Czaykowska z Siedliska

2/24
Kwiaty, szkatułki, serduszka, motylki, łabędzie, koszyczki i...
fot. Edward Gurban

Cuda z papierowej wikliny [ZDJĘCIA]

Kwiaty, szkatułki, serduszka, motylki, łabędzie, koszyczki i wiele innych cudeniek z papierowej wikliny, wykonało szesnaścioro emerytów, w ramach projektu „Aktywny i twórczy senior”.

Projekt był realizowany w dniach 24 kwietnia-30 czerwca tego roku w siedzibie Zarządu Oddziału Rejonowego Polskiego Związku Emerytów i Rencistów przy ul. Parafialnej. Autorką projektu była Teresa Kamińska, a koordynatorką Maria Szulc-Patocka. Zajęcia prowadziła Jadwiga Czaykowska z Siedliska, przy współpracy Ireny Kużel z Nowego Miasteczka.

Na wystawie prac w nowo wyremontowanej świetlicy 5 lipca zaprezentowano kwiaty i inne ozdoby z bibuły albo papierowej wikliny. Gościem był starosta nowosolski Waldemar Wrześniak. Irena Kużel najpierw robiła pręciki, potem koszyczki i inne przedmioty. – Z papierowej wikliny można zrobić wszystko, ale pochłania to bardzo dużo czasu. Najpierw nawijam pręciki, potem koloruję, wyplatam, maluję i kleję. Moim dziełem są też bukieciki z rzodkiewek – przyznała. Jadwiga Czaykowska wykonała swoje cudeńka z krepiny włoskiej i niemieckiej oraz bibuły. Wykorzystała też makulaturę. – Robótki ręczne wykonuję od dzieciństwa. Ponieważ modne są rzeczy z wikliny, zaczęłam robić kwiaty z papierowej wikliny: róże, bzy, bratki itp. – wylicza artystka.

Zobacz też: Skandynawska chata na Śląsku. Jak wykorzystać meble z wikliny?


3/24
Kwiaty, szkatułki, serduszka, motylki, łabędzie, koszyczki i...
fot. Edward Gurban

Kwiaty, szkatułki, serduszka, motylki, łabędzie, koszyczki i wiele innych cudeniek z papierowej wikliny, wykonało szesnaścioro emerytów, w ramach projektu „Aktywny i twórczy senior”.

Projekt był realizowany w dniach 24 kwietnia-30 czerwca tego roku w siedzibie Zarządu Oddziału Rejonowego Polskiego Związku Emerytów i Rencistów przy ul. Parafialnej. Autorką projektu była Teresa Kamińska, a koordynatorką Maria Szulc-Patocka. Zajęcia prowadziła Jadwiga Czaykowska z Siedliska, przy współpracy Ireny Kużel z Nowego Miasteczka.

Na wystawie prac w nowo wyremontowanej świetlicy 5 lipca zaprezentowano kwiaty i inne ozdoby z bibuły albo papierowej wikliny. Gościem był starosta nowosolski Waldemar Wrześniak. Irena Kużel najpierw robiła pręciki, potem koszyczki i inne przedmioty. – Z papierowej wikliny można zrobić wszystko, ale pochłania to bardzo dużo czasu. Najpierw nawijam pręciki, potem koloruję, wyplatam, maluję i kleję. Moim dziełem są też bukieciki z rzodkiewek – przyznała. Jadwiga Czaykowska wykonała swoje cudeńka z krepiny włoskiej i niemieckiej oraz bibuły. Wykorzystała też makulaturę. – Robótki ręczne wykonuję od dzieciństwa. Ponieważ modne są rzeczy z wikliny, zaczęłam robić kwiaty z papierowej wikliny: róże, bzy, bratki itp. – wylicza artystka.

4/24
Kwiaty, szkatułki, serduszka, motylki, łabędzie, koszyczki i...
fot. Edward Gurban

Kwiaty, szkatułki, serduszka, motylki, łabędzie, koszyczki i wiele innych cudeniek z papierowej wikliny, wykonało szesnaścioro emerytów, w ramach projektu „Aktywny i twórczy senior”.

Projekt był realizowany w dniach 24 kwietnia-30 czerwca tego roku w siedzibie Zarządu Oddziału Rejonowego Polskiego Związku Emerytów i Rencistów przy ul. Parafialnej. Autorką projektu była Teresa Kamińska, a koordynatorką Maria Szulc-Patocka. Zajęcia prowadziła Jadwiga Czaykowska z Siedliska, przy współpracy Ireny Kużel z Nowego Miasteczka.

Na wystawie prac w nowo wyremontowanej świetlicy 5 lipca zaprezentowano kwiaty i inne ozdoby z bibuły albo papierowej wikliny. Gościem był starosta nowosolski Waldemar Wrześniak. Irena Kużel najpierw robiła pręciki, potem koszyczki i inne przedmioty. – Z papierowej wikliny można zrobić wszystko, ale pochłania to bardzo dużo czasu. Najpierw nawijam pręciki, potem koloruję, wyplatam, maluję i kleję. Moim dziełem są też bukieciki z rzodkiewek – przyznała. Jadwiga Czaykowska wykonała swoje cudeńka z krepiny włoskiej i niemieckiej oraz bibuły. Wykorzystała też makulaturę. – Robótki ręczne wykonuję od dzieciństwa. Ponieważ modne są rzeczy z wikliny, zaczęłam robić kwiaty z papierowej wikliny: róże, bzy, bratki itp. – wylicza artystka.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

W Nowej Soli młodzi judocy będą walczyć o medale mistrzostw województwa lubuskiego

W Nowej Soli młodzi judocy będą walczyć o medale mistrzostw województwa lubuskiego

Ewa Pawlak jest na liście ICOM. Gorzowianka w światowej radzie muzeów

Ewa Pawlak jest na liście ICOM. Gorzowianka w światowej radzie muzeów

Domy w cenie mieszkania w Lubuskiem. Do tego kawałek ziemi i zabudowania gospodarcze

Domy w cenie mieszkania w Lubuskiem. Do tego kawałek ziemi i zabudowania gospodarcze

Zobacz również

Ewa Pawlak jest na liście ICOM. Gorzowianka w światowej radzie muzeów

Ewa Pawlak jest na liście ICOM. Gorzowianka w światowej radzie muzeów

Egzamin ósmoklasisty z języków obcych. Jak było w SP 15 w Zielonej Górze?

Egzamin ósmoklasisty z języków obcych. Jak było w SP 15 w Zielonej Górze?