Czas zgubić to, czego za dużo na boczkach!

DBAJ O FIGURĘ

DBAJ O FIGURĘ

Przez 10 minut wykonywania tych czynności spalimy tyle kalorii:
* szybki spacer - 60
* seks - 60
* koszenie trawy 73
* jazda na rowerze - 80
* rozpakowywanie się - 103
* wnoszenie dwulatka po schodach - 106
* wbieganie po schodach - 150

Beata Leśkiewicz mieszka w Krośnie Odrz. Kobieta właściwie każdy dzień spędza tak samo. Wstaje wpół do siódmej rano. Biegnie do pracy. Wraca około 15.00. Gotuje obiad na szybko. Po czym wskakuje w dres. I namawia innych do ruchu. Oprócz tego, że uczy w szkole wychowania fizycznego, to jest instruktorką fitness. Na temat dzisiejszej młodzieży pani Beata ma swoją teorię.

- Bo to jest tak, że od dzisiejszych nastolatków sprawniejsze są ich ciocie, a nawet babcie - nie pozostawia złudzeń krośnianka. - Ale nie może być inaczej, skoro teraz młodzi ludzie jedyne co mają pod ręką, to piloty od telewizora czy wieży. A wolną chwilę poświęcają grom na komputerze. Ruchu jest niewiele. Bo nawet do szkoły dzieci nie chodzą, jak dawniej, tylko są wożone przez rodziców.

I dlatego na każdym kroku przypomina, jak ważne dla zdrowia jest uprawianie sportu. Pani Beata jest prawdziwą pasjonatką ruchu. O swojej pasji mogłaby opowiadać godzinami. A tą fascynacją zaraża innych. I być może to sprawia, że na jej zajęciach zawsze jest tłum i nie brakuje dobrej zabawy.

Ale co najważniejsze - także i potu ćwiczących. Bo pani Beata potrafi zachęcić do wysiłku. - A co, nie ma lekko - dodaje z uśmiechem. - O treningu trzeba pamiętać szczególnie teraz. Jesienią i zimą łatwo nabrać wagi. Poza tym właśnie skończył się okres grillowania, więc na boczkach pozostało co nieco. Zgubimy to tylko solidnie i systematycznie ćwicząc.

Zdaniem instruktorki fitness, ćwiczenia powodują, że nasz organizm odżywa. Staje się silniejszy. - Nieraz widzę, że kobiety wychodzące z sali są młodsze ciałem i duchem. Aż chcą góry przenosić - dodaje.

Ci, którzy przyglądają się pracy krośnianki nie mogą się wprost nadziwić jej energii. - Najważniejsze, że Beata zaraża pozytywnym podejściem innych. Gdyby takich ludzi było więcej, na pewno młodzież byłaby sprawniejsza - ocenia kierownik hali widowiskowo-sportowej Bogdan Zaraza.

Uczniowie i uczennice gimnazjum, w którym uczy pani Beata chórem dodają: - Bez naszej pani nawet sobie już nie wyobrażamy szkoły.