Czekają nas zimne dni i nocne przymrozki

- Czego możemy się spodziewać w pogodzie?
- Niestety, nie mam dobrych wiadomości. W nocy z soboty na niedzielę możemy się spodziewać nawet przygruntowych przymrozków do minus 1 stopnia Celsjusza. Jeśli chodzi o niedzielę, to tu przewidujemy zachmurzenia duże, z przejaśnieniami, ale też przelotnymi opadami deszczu. A temperatury maksymalne w granicach 10 - 11 stopni Celsjusza. Wiatr ma być słaby i umiarkowany.

- A jak będzie wyglądał zbliżający się tydzień?
- Też nie mam dobrych wiadomości. Przez cały tydzień spodziewamy się zimnych poranków, z temperaturami od zera do 3 stopni Celsjusza. Możliwe są też przygruntowe przymrozki do minus 1 stopnia Celsjusza. W pierwszej połowie tygodnia, a więc do środy maksymalne temperatury wyniosą w granicach 9-11 stopni Celsjusza. Natomiast od czwartku spodziewamy się nieco wyższych temperatur, maksymalne w granicach 12-15 stopni Celsjusza. Chciałbym jeszcze raz zwrócić uwagę na noce. Rozpoczęła się wegetacja roślin, sadzimy kwiaty i warzywa, a spodziewamy się przygruntowych przymrozków do minus 1, a nawet minus 2 stopni Celsjusza. Należy o tym pamiętać.

Ocieplenia nie widać. Zbliżający się tydzień będzie raczej zimny i deszczowy

- Wiele osób już planuje, co będzie robiło w majowy weekend. Niektórzy chcą wyjechać chociażby nad Bałtyk, inni myślą o grillowaniu na działce. Jaka będzie wtedy pogoda?
- Jeśli chodzi o prognozy na tak długi okres, to z zasady w tej sprawie się nie wypowiadamy. Skupiamy się na prognozach maksimum 7-dniowych. Tym bardziej, że te długoterminowe są najczęściej zagrożone dużym błędem. I zamiast pomagać, wprowadzają w błąd. Mogę powiedzieć jedynie, że najpewniej majowy weekend będzie też zimny. Nie widać żadnych przesłanek nadchodzącego ocieplenia.