MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czekamy na zmiany

Leszek Kalinowski
- Według ankiety przeprowadzonej przeze mnie, 80 proc. badanych chciałoby budowy nowej świetlicy - mówi sołtys Janusz Spyra
- Według ankiety przeprowadzonej przeze mnie, 80 proc. badanych chciałoby budowy nowej świetlicy - mówi sołtys Janusz Spyra fot. Bartłomiej Kudowicz
Sołtys Szklarki Radnickiej uważa, że władze Krosna powinny bardziej zwrócić uwagę na potrzeby wsi. Bo do zrobienia jest tu więcej niż w mieście.

Zdaniem sołtysa Janusza Spyry dzieci i młodzież nie mogą korzystać z zajęć pozalekcyjnych, bo te odbywają się głównie w Krośnie. A przecież władzom powinno zależeć na wyrównywaniu szans edukacyjnych.

- Zajęciami pozalekcyjnymi zajmują się szkoły, w tym podstawówka w Szklarce Radnickiej - podkreśla burmistrz Andrzej Chinalski. - Uczniowie mogą też korzystać z oferty zajęć w Krośnie, mają przecież wykupione bilety miesięczne. A jeśli będą z dojazdami jakieś problemy, będziemy je rozwiązywać. Nigdy nie żałowaliśmy i nie żałujemy na te cele pieniędzy.

Świetlica i chodnik

- Przydałaby się we wsi nowa świetlica, stara nie nadaje się do remontu - zauważa sołtys, który przeprowadził wśród mieszkańców ankietę i oni także opowiadają się za budową nowej placówki.

Burmistrz wyjaśnia, że w tej chwili jest ogłoszony przetarg na dokumentację budynku. Jak zostanie zrobiona inwentaryzacja, będzie wiadomo, w jakim kierunku trzeba pójść.

Inną sprawą jest brak chodnika z przystanku autobusowego do osady Cisek.
- Na razie dróg tam nie będziemy robić, bo w tym miejscu rozpoczynamy naszą inwestycję, budowę sieci wodnokanalizacyjnej - wyjaśnia burmistrz. - Nieekonomicznie byłoby zaczynać od chodnika i zaraz go burzyć.

Pieniądze na wiatę

Burmistrz A. Chinalski pamięta też o obiecanej wiacie przystankowej.
- Są pieniądze na ten cel zapisane w budżecie. Na dniach zapadnie decyzja co do zakupu - mówi.

Inną bolączką mieszkańców wsi, na którą zwraca uwagę sołtys Spyra jest brak agregatów prądotwórczych. Kiedy zdarzyła się awaria, trzeba było czekać trzy dni, aż wszystko wróci do normy.

- W najbliższym czasie nie przewidujemy zakupu agregatów - mówi A. Chinalski. - Może kiedyś… A wichur czy katastrof nikt nie jest w stanie przewidzieć, więc takie sytuacje mogą się zdarzać wszędzie.

Sołtys chciałby mieć także konto dla swojej wsi. Burmistrz mówi, że nie widzi przeciwwskazań. Trzeba mieć tylko jakąś kwotę, by na to konto ją wpłacić, prowadzić książkę z wykazem dochodów, wydatków. Dziś banki za założenie takiego konta nie biorą prowizji.

- Jeśli jest taka potrzeba, to skłonny jestem umieścić na koncie zaliczkowo jakąś sumę - dodaje burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska