Członkowie Nowosolskiej Spółdzielni Mieszkaniowej będą mniej płacić za śmieci

Mieszkańcy Nowosolskiej Spółdzielni Mieszkaniowej często narzekali, że do ich śmietników na osiedlach właściciele domków jednorodzinnych podrzucają śmieci. - Podjeżdżają samochody osobowe, wysiadają z nich powszechnie znane osoby, wiemy, że mają domki jednorodzinne i zostawiają swoje worki ze śmieciami w naszych koszach. Można zwracać uwagę, ale to nie skutkuje - skarży się jeden z mieszkańców os. XXX-lecia

By przeciwdziałać procederowi rok temu rada nadzorcza spółdzielni przyjęła trzyletni plan wykonania zasieków na odpady komunalne. Zasieki są to zwykle kraty przy śmietnikach, zamykane na kłódkę z łańcuchem. Każdy mieszkaniec danego budynku otrzymuje do nich klucz. W roku 2009 już wykonano zasieki przy około 20 budynkach, w podobnej ilości zostaną one wykonane także w tym roku, a pozostałe w 2011.

- Efektem tego już jest zmniejszenie ilości odpadów wywożonych ze spółdzielni, co skutkuje wprowadzoną od 1 maja tego roku zmianą wysokości opłaty za wywóz nieczystości na jednego mieszkańca spółdzielni - mówi wiceprezes ds. technicznych NSM, inż. Hieronim Miśko. - Będzie ona wynosiła od 3.60 zł do 9 złotych. Dotąd najniższa opłata wynosiła 7,44 zł.

Zmieniono także wykonawcę tych usług. Do 30 kwietnia br. zajmowała się tym firma "Alba" z Radzionkowa, a od 1 maja usługi te przejmuje nowosolski TEW.

W tym roku NSM na remonty dysponuje kwotą 3 i pół miliona złotych. W 12 budynkach już prowadzona jest wymiana okien na klatkach schodowych a także drzwi wejściowych. Spowoduje to również oszczędności energii cieplnej.

- W tym roku planujemy docieplenie budynków: na osiedlu XXX-lecia nr 8, Wojska Polskiego nr 7 i Okrężnej nr 1. W kolejce czekają także domy mieszkalne z 1 Maja nr 9 oraz Szkolnej nr 17. Jeśli się uda, to te dwa ostatnie ocieplimy jeszcze w tym roku - zapewnia H. Miśko. - Efektem działań termomodernizacyjnych jest to, że od 10 lat ogólna kwota zakupu ciepła maleje. Na przykład w 2009 r. zapłaciliśmy tyle samo, ile w 2000 roku, chociaż koszty ogrzewania w tym czasie wzrosły o 54 proc.