Cztery polskie medale podczas pięciobojowych mistrzostw Europy do lat 23 w Drzonkowie

Zaczęło się od słabszego niż zakładaliśmy występu pań. Broniąca tytułu Natalia Dominiak zajęła dopiero 13 miejsce. Najlepsza nasza zawodniczka Marta Kobecka była dziewiąta, a w Wiktoria Wierzba 19. Ta ostatnia zawodniczka kończyła zawody bardzo pechowo. Na parcourze podczas pokonywania przeszkody zaliczyła groźnie wyglądający upadek. Została przewieziona do szpitala, ale na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń.

- Natalia Dominiak w tym sezonie o wiele mniej trenowała - ocenił trener szermierki i dyrektor ZKS-u Drzonków Tomasz Cygański. - Miała spore perturbacje rodzinne, więc siłą rzeczy musiało się to odbić na wynikach. Ale mam nadzieję, że w kolejnym pokaże co potrafi. Jedzie wraz z kadrą na obóz do USA gdzie będzie się przygotowywać.

Wielkie emocje towarzyszyły rywalizacji panów. Przed biegiem połączonym ze strzelaniem nasz reprezentant Tomasz Gutkowski był trzeci tracąc do prowadzącego Ukraińca Vladyslava Rydvańskiyego 27 sekund, przed nim był jeszcze Białorusin Artem Evstigneev z Białorusi Drużynowo nasza ekipa prowadziła. Polak szybko wyprzedził Białorusina ale długo nie mógł zmniejszyć dystansu do lidera. Stało się to dopiero na ostatnim okrążeniu. Jeszcze podczas strzelania rywal miał minimalną przewagę, ale końcówka była już popisem Polaka który wbiegł na metę jako pierwszy. Mimo świetnej postawy Gutkowskiego nasz zespół drużynowo dał się wyprzedzić Białorusionom zdobywając srebro.

- W drugiej części dystansu z minuty na minutę, z metra na metr odrabiałem stratę - powiedział mistrz Europy na mecie. - Cieszę się ze swojej formy bo nie wiedziałem jak teraz w końcówce sezonu będzie z biegiem. Popełniłem trochę zbyt wiele błędów na strzelaniu. Zacząłem słabo ale odrobiłem na jeździe konnej bo trafił mi się bardzo fajny konik i przejechałem parcour czysto bez żadnych błędów. To był chyba mój najlepszy przejazd w karierze. Bardzo się cieszę z tego złotego medalu innego sobie nie mogłem wymarzyć.

Na zakończenie mistrzostw Polacy wywalczyli dwa medale w sztafetach mieszanych. Marta Kobecka i Łukasz Gutkowski. Nasza para od początku świetnie wystartowała. Wygrała pływanie, szermierkę. Dwie zrzutki w czasie jazdy konnej zbliżyły rywali do naszych liderów ale w kombinacji nasi nie dali się już wyprzedzić.

Impreza była bardzo udana, jak zwykle w Drzonkowie sprawnie i bez zgrzytów przeprowadzona. - To drugie mistrzostwa Europy do lat 23 - mówił dyrektor zawodów Sebastian Jagiełowicz. - Pomysłodawcom w tym przypadku działaczom naszej federacji chodziło o to by zagospodarować zawodników którzy już ukończyli wiek juniorski, czyli w pięcioboju 21 lat, a jeszcze nie weszli ostro do rywalizacji seniorów. Stąd wyodrębniono kategorię U24. Coraz więcej federacji uznaje to za dobry pomysł. Drzonków gości tę imprezę po raz drugi by zaczynaliśmy od halówki. Już wiemy, że w przyszłym roku też będziemy gospodarzem mistrzostw. Do igrzysk w Tokio mistrzostwa U24 będą się odbywać corocznie.

Organizacyjnie wszystko przebiegło bez zarzutów. Dodam jeszcze, że impreza odbyła się dzięki wsparciu finansowym Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Wyniki, kobiety: 1. Ieva Serapinaite (Litwa), 2. Tatsiana Rahachowa (Białoruś), 3. Jessica Varley (Wielka Brytania); drużynowo: 1. Białoruś, 2. Węgry, 3. Litwa, 4. Polska. Mężczyźni: 1. Łukasz Gutkowski (Polska), 2. Vladyslava Rydvański (Ukraina), 3. Artem Evstigneev (Białoruś); drużynowo: 1.Białoruś, 2. Polska (Gutkowski, Daniel Ławrynowicz, Oskar Paradowski), 3. Węgry. Sztafety mieszane: 1. Marta Kobecka, Łukasz Gutkowski (Polska), 2. Aranka Chalupnikova, Lukas Svechota (Czechy), 3. Natalia Dominiak, Daniel Ławrynowicz (Polska).