- Dobrze się u nas dzieje - ocenia pracę burmistrza Stanisława Kozłowskiego właścicielka lokalnej firmy Małgorzata Grafe. - Osiem lat temu przeprowadziliśmy się do Ośna i nie żałujemy - dodaje. Nad Reczynkiem prowadzi pensjonat, dlatego cieszą ją m.in. inwestycje nad jeziorem. - Jest cudnie zagospodarowane - mówi. Nowością jest utwardzona ścieżka dla rowerzystów i pieszych, która biegnie wokół Reczynka. Chwali ją nie tylko ona, ale też internauci na naszym forum. Marian B. napisał, że " jezioro nabiera nowoczesnego wyrazu", a Koko, że przynajmniej matki mają gdzie zabrać dzieci na spacer. Ponadto z jeziora będą też teraz mogli korzystać ludzie na wózkach inwalidzkich.
Mieszkańcy pytani o najważniejsze inwestycje w tej kadencji odpowiadają zgodnie, że jest to głównie obwodnica miasta. - To było marzenie nas wszystkich - mówi Tadeusz Macugowski, który wraz z innymi walczył o jej powstanie. - Teraz burmistrz powinien się skupić na poprawie nawierzchni dróg, szczególnie przy Przemysłowej i Chrobrego. Tam jest tragedia. Ile metrów, tyle dziur - krytykuje. Jakość dróg spędza też sen z powiek mieszkańcom osiedla Gronowskiego.
Do swoich domów nie mają często jak dojść, bo toną w błocie. Opowiadali nam, że jak dzieci idą do szkoły to trzeba im worki na buty zakładać. Od burmistrza wiemy, że budowa dróg na tym osiedlu ma ruszyć w tym roku. Z danych magistratu wynika, że średnio co roku na inwestycje idzie ok. 15 proc. budżetu. Od początku kadencji wydano przeszło 9 mln zł. 30 proc. pieniędzy pozyskano z Unii Europejskiej i budżetu państwa.
Do największych inwestycji należały: rewitalizacja układu komunikacyjnego na starówce, przebudowa ulic: Chrobrego, 11 listopada, skrzyżowania koło poczty, budowa orlika przy szkole czy remont świetlicy wiejskiej w Smogórach i drogi prowadzącej do tej miejscowości.
W tym roku modernizowane będą kolejne świetlice: w Połęcku i Lubieniu, trwa adaptacja pomieszczeń w przychodni lekarskiej na poradnię rehabilitacyjną. Dzięki temu mieszkańcy nie będą już musieli jeździć na zabiegi. - To cieszy, ale leży wiele innych spraw - ocenia mieszkaniec Ośna (nazwisko do wiadomości redakcji). Jest m.in. niezadowolony z tego, w jaki sposób sprzątane jest miasto, a już tragicznie według niego wyglądało zimowe odśnieżanie. - W nocy były opady, a samochody wyjeżdżały dopiero koło 8 rano - wspomina.
Narzeka też na brak toalet dla turystów, nie podoba mu się, że radni często nie mają swojego zdania, a jedynie przyklaskują burmistrzowi. - Jesteśmy radą proburmistrzowską, bo podoba nam się to, co robi - odpowiada na to przewodniczący Henryk Łapko. Podkreśla, że S. Kozłowski rozsądnie gospodaruje publicznymi pieniędzmi (sprawdziliśmy - wskaźnik zadłużenia jest obecnie na poziomie 42 proc. W końcówce ub. roku wynosił 47 proc. - przyp. red.) i ma wizję rozwoju gminy.
A co z bezrobociem? Burmistrz mówi, że pracy nie ma ok. 240 osób. Wprawdzie w ostatnich latach nie udało się pozyskać jakiegoś dużego inwestora to jednak powstały dodatkowe miejsca pracy dzięki m.in. powstaniu żwirowni w Radachowie i sklepu Biedronka, Villi Plena, rozbudowie Afrodyty i kilku innych lokalnych zakładów. Bezrobocie jest dziś na podobnym poziomie co trzy lata temu, bo były też firmy, które zwalniały ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
