Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Jaś będzie miał przyszłość? Jego zdrowie kosztuje milion złotych

Alicja Kucharska
Specjalistyczne leczenie w Krakowie ma zapobiec przerzutom i nawrotowi choroby. Półroczna terapia kosztuje prawie milion złotych...
Specjalistyczne leczenie w Krakowie ma zapobiec przerzutom i nawrotowi choroby. Półroczna terapia kosztuje prawie milion złotych... Archiwum rodzinne
Jaś Twardowski ma za sobą operacje. Specjalistyczne leczenie w Krakowie ma zapobiec przerzutom i nawrotowi choroby. Półroczna terapia kosztuje prawie milion złotych...

200 tysięcy euro to dla nas niewyobrażalna kwota. Specjalistyczna terapia to jednak jedyna szansa, by nasz synek wreszcie miał normalne dzieciństwo - mówią rodzice Jasia, Monika i Tomasz Twardowscy...

Jaś z podświebodzińskiego Kupienina już jako kilkumiesięczne dziecko często trafiał do szpitala. Jednak prawdziwy koszmar rozpoczął się w sierpniu ubiegłego roku.

- Bawił się na trampolinie. W pewnym momencie zaczął skarżyć się na ból szyi, pleców, nóżek - wspomina pani Monika.

Później byli już kolejni specjaliści, szczegółowe badania.

- Jaś gorączkował ponad miesiąc. Jego samopoczucie było coraz gorsze, wyniki także. Lekarze zlecali kolejne testy, m. in. pod kątem boreliozy, HIV, gruźlicy. Poprosiliśmy o rezonans magnetyczny. Wtedy wyszło na jaw, że w jego brzuszku jest olbrzymi guz - wspomina pani Monika.

Okazało się, że chłopiec cierpi na nowotwór złośliwy - neuroblastom. Złym wieściom niestety nie było końca… - Jaś ma neuroblastom wysokiego ryzyka. Ponadto ma przerzuty do kości, do szpiku, do ośrodkowego układu nerwowego... - wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Danuta Januszkiewicz - Lewandowska z Kliniki Onkologii, Hematologii i Transplantologii Pediatrycznej, Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu

Jaś przeszedł już cykl intensywnej chemioterapii. - Z dobrym efektem - zaznacza prof. D. Januszkiewicz-Lewandowska. Ponadto chłopiec jest po operacji usunięcia guza jamy brzusznej. - W ramach programu leczenia będzie konieczne przeszczepienie komórek macierzystych szpiku, jego własnych. Przed Jasiem jeszcze kolejny zabieg operacyjny, usunięcia guza w klatce piersiowej. Po przeszczepie komórek macierzystych i radioterapii włączane jest leczenie zwane immunoterapią, które obejmuje podawanie przeciwciał monoklonalnych anty-GD2. Mają one na celu zlikwidowanie pozostałości komórek nowotworowych - wyjaśnia profesor.

Lek anty-GD2 wykorzystywany jest od ponad 10 lat w immunoterapii leczenia neuroblastoma. Do czerwca ubiegłego roku był finansowany przez firmę farmaceutyczną w ramach projektu badawczego. - Niestety, w lipcu 2017 roku, w Europie zakończono już ten projekt i obecnie w naszym kraju nie ma publicznych źródeł finansowania leczenia - mówi prof. D. Januszkiewicz.

- To niewyobrażalna kwota, a czasu jest niewiele, ta suma przekracza możliwości finansowej całej naszej rodziny, musimy więc prosić o pomoc - przyznają rodzice Jasia. - Ale tylko ta terapia da nam pewność, że ostatnie miesiące w końcu odejdą w niepamięć. Każda złotówka jest dla nas teraz na wagę złota. Za każdą będziemy niezwykle wdzięczni - apelują rodzice Jasia.

W Polsce ten rodzaj immunoterapii prowadzi wyłącznie ośrodek w Krakowie. - Mamy troje dzieci, dla których prowadzone są zbiórki. Jednym z nich jest właśnie Jaś. Myślę, że za 3-4 miesiące będziemy mogli rozpocząć leczenie anty-GD2.

Leczenie w Krakowie ma zapobiec przerzutom i nawrotowi choroby, jednak blisko półroczna terapia kosztuje prawie milion złotych…

- Mamy czas do końca kwietnia, by w czerwcu rozpocząć leczenie - wyjaśniają rodzice.

Każdy może pomóc! Wystarczy przekazać 1 proc. swojego podatku na konto: nr KRS 0000023852 Hasło: Jan Twardowski. Fundacja Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi w Poznaniu PKO S.A. IV Oddział Poznań 72 1240 3220 1111 0000 3528 6598. Darowizny na leczenie Jasia można wpłacać na jego subkonto fundacji „Siepomaga”: Numer konta: 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425, IBAN: PL, SWIFT: ALBPPLPW, tytułem: 9332 Jan Twardowski darowizna...

W internecie na stronie fundacji Się Pomaga uruchomiona została oficjalna zbiórka dla Jasia. Jak do tej pory (26 lutego, godz. 10.20) Jasia wsparło 11 970. Zebrano 352 382,85 zł

Zobacz też: Jak rozmawiać z dzieckiem o nowotworze? Historia Joanny Konkel

Polecamy również:

W niedzielę (21 stycznia) w hali CRS w Zielonej Górze odbyła się VII edycja Lubuskich Targów Ślubnych. Impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Tłumy odwiedzających miały okazję zapoznać się z bogatą ofertą najlepszych salonów sukien ślubnych, jubilerów, kwiaciarni oraz fotografów. W jednym z pokazów sukni ślubnych wzięła udział Anna Piszczałka z programu Top Model. Jej występ zapowiedziała pochodząca z Zielonej Góry aktorka, Sandra Staniszewska.Zobacz też: Izabela Janachowska zdradziła jakie suknie ślubne są teraz hitem

Najmodniejsze suknie ślubne na Lubuskich Targach Ślubnych w ...

Nieobyczajne wybryki w miejscu publicznym, zakłócanie ciszy nocnej, niszczenie mienia publicznego - za te i inne wykroczenia grożą srogie mandaty. Sprawdziliśmy, jaki mandat grozi za konkretne wykroczenie. Zebraliśmy te najbardziej nietypowe. Znajdziesz je na kolejnych zdjęciach w galerii.W internecie bardzo często trwają dyskusje, czy policja lub straż miejska słusznie wystawiła konkretny mandat. Dotyczy to m. in. plucia w miejscu publicznym, czy poruszania się niewłaściwą stroną drogi poza terenem zabudowanym. Mandaty dostawały też osoby, które wyrwały kwiaty z klombu w miejscu publicznym. Zdarzało się, że mundurowi karali mandatami pary, uprawiające seks w miejscu publicznym. Niektóre przepisy są dość skomplikowane. Poznać je powinni m. in. właściciele psów. Jest wiele niuansów, które decydują o ostatecznej karze dla właściciela w zależności od tego, czy pies wyrządził jakąś szkodę, czy może kogoś pogryzł.Sprawdź na kolejnych zdjęciach w galerii za jakie nietypowe wykroczenia można dostać mandat. Przeczytaj też:  Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]Zobacz też wideo: Policja wypatruje kierowców przez lornetki i wystawia wysokie mandaty za używanie telefonów

Mandat możesz dostać za sikanie, albo uprawianie seksu w mie...

Kiedyś piękne i zadbane, dziś zniszczone i zapomniane. Takich miejsc w województwie lubuskim nie brakuje. Rozsiane po miastach i malutkich miejscowościach popadają w ruinę. Niektóre z nich powoli odzyskują swój dawny blask dzięki nowym właścicielom, którzy remontują. Jednak wiele z nich nie da się już uratować. Zapraszamy Was na wędrówkę po ciekawych miejscach na Ziemi Lubuskiej.Na zdjęciach pałac w Bojadłach dwa lata temu (2014 r.) widziany z zewnątrz. Zdjęcia z wnętrza zrobione w 2016 roku. Pałac ma prywatnego właściciela, który prowadzi w nim prace konserwatorskie.Zobacz: Tajemnice hitlerowskiej fabryki amunicji D.A.G Alfred Nobel w Nowogrodzie Bobrzańskim

Opuszczone i zapomniane miejsca na Ziemi Lubuskiej [ZDJĘCIA, CZ. 1]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska