Tak skomentowała piątkowy panel edukacyjny jedna z uczestniczek spotkania polonijnego.
- Sama nie wiedziałam co tu będzie się działo. Szkoda, że nie było żadnych pytań od młodzieży - mówiła w piątek Hanna Zaworonko, która do Żagania przyjechała z Francji.
Odrabiali 2 listopada
Na piątkowy panel edukacyjny przyjechało ośmioro reprezentantów Polonii z całego świata. Niestety pora spotkania była kiepska - godz. 15. - Mamy ostatni autobus- tak tłumaczyło się wielu uczniów. Po co przyszli na panel? - Nie wiemy. W szkole powiedzieli, że mamy się ładnie ubrać i iść do pałacu - odpowiadali anonimowo.
Gdy pytaliśmy o przymus, zaprzeczali. Tylko jeden z nich zażartował, że obiecano tym co pójdą, po 30 punktów z zachowania i pochwałę dyrektora.
Także w sobotę uczniów nikt do niczego nie zmuszał. W szkołach ogłoszono jedynie, że na terenie Muzeum Martyrologii Alianckich Jeńców Wojennych uczniowie będą odrabiali 2 listopada.
- Sami do końca nie wiedzieliśmy po co idziemy do pałacu i na stalag. Wisiała informacja w pokoju nauczycielskim, że mamy zabrać swoje klasy i iść w piątek do pałacu, a w sobotę z pocztami sztandarowymi dna stalag - opowiadali nam nauczyciele.
Ojczyzna jest dobrem
Arcybiskup Szczepan Wesoły z Wielkiej Brytanii w sobotę przy pomniku jeńców alianckich przypominał: - Ojczyzna jest dobrem, dla którego trzeba się poświęcać. Trzeba bronić takich cech jak miłość i wolność. Zapamiętaliśmy przeszłość, musimy pamiętać o przyszłości, żeby już nie było prześladowań człowieka przez człowieka.
Dyrektorzy żagańskich szkół nie chcieli mówić o weekendowej imprezie i udziale w niej uczniów. Jak się dowiedzieliśmy, na "odprawie" w starostwie pogodzili się z obecnością młodzieży na uroczystościach, ale oprotestowali prowadzenie uczniów do kościoła.
Urzędnicy niczego nie komentowali. Na nasze pytanie o przymuszanie do czegoś uczniów, rzeczniczka starostwa Aleksandra Sołtysiak, jedynie obróciła się na pięcie i odeszła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?