Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy lubuski odcinek trasy S3 znów jest zagrożony?

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Budowa trasy S3 / fot. Mariusz Kapała
Budowa trasy S3 / fot. Mariusz Kapała
Zbyt szybko odtrąbiliśmy sukces. W dokumentach Ministerstwa Infrastruktury znaleźliśmy zapis, że budowa drogi S3 od Sulechowa do Nowej Soli a konkretnie drugiej jezdni "może zostać rozpoczęta” do 2013 roku.

A przypomnijmy, że jeszcze kilka tygodni temu, na konferencji prasowej poseł Bożenna Bukiewicz oraz inni politycy PO zapewniali, iż wygospodarowano pieniądze na budowę całego lubuskiego odcinka S3 od Gorzowa Wlkp. do Nowej Soli. Na wspomnianej konferencji prasowej usłyszeliśmy, że dzięki osobistej interwencji premiera Donalda Tuska i ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, z sumy 4,7 mld zł, jaką zabrano kolejarzom a przeznaczono na inwestycje drogowe, około 2,7 mld zł trafi na S3. I za te pieniądze powstanie dwujezdniowy odcinek od Gorzowa do Międzyrzecza oraz od Międzyrzecza do Sulechowa. Ale to nie wszystko. Usłyszeliśmy też, że zbudowane zostaną drugie jezdnie obwodnic Gorzowa, Międzyrzecza oraz druga jezdnia od Sulechowa do Nowej Soli. Już wtedy wyraziliśmy wątpliwości czy przyznane 2,7 mld zł wystarczy na całą inwestycję. Tym bardziej, że tylko budowa dwóch mostów przez Odrę w Cigacicach, to koszt ponad 400 mln zł. Konieczny jest nowy most, stary trzeba rozebrać i na jego miejsce wybudować nowy.

Zobacz też: Nowa droga połączy nowosolską strefę przemysłową z węzłem S3

Opublikowany ostatnio przez Ministerstwo Infrastruktury ,,Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 pokazuje, że chyba mieliśmy rację. Do programu dołączono dwa załączniki. Pierwszy zawiera inwestycje pewne do 2013 roku. I tu znajdujemy dwa odcinki S3, czyli od Gorzowa do Międzyrzecza i od Międzyrzecza do Sulechowa. Ich koszt to 2,74 mld zł. To sukces, bo wcześniej fragmentu z Gorzowa do Międzyrzecza tu nie było. Ale jest też drugi załącznik. Znalazły się tam inwestycje, które mogą zostać rozpoczęte do 2013 roku. Tu znajdujemy drugie jezdnie Gorzowa, Międzyrzecza i od Sulechowa do Nowej Soli. Ich koszt to 1,66 mld zł.

Zobacz też: Budowa S3. Otwarcie ofert o miesiąc wcześniej

 

Po dodaniu obu sum mamy wychodzi 4,4 mld zł, a więc niemal wszystkie pieniądze zabrane kolejarzom. A przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedziami premiera Tuska, wspomniane 4,7 mld zł ma trafić na budowę S3 oraz S7. Czy to oznacza, że dwujezdniowa S3 zakończy się w Sulechowie?

Z taką prognozą nie zgadza się posłanka Bożenna Bukiewicz. - Rozmawiałam z ministrem Grabarczykiem. Zapewnił mnie, że do 2013 roku budowa S3 powinna rozpocząć się na całym odcinku, a więc także na drugich jezdniach od Sulechowa do Nowej Soli i obwodnic Gorzowa i Międzyrzecza. Dlatego nie sadzę, by lubuski odcinek S3 był zagrożony - powiedziała posłanka.

Zapewnienia ministra Grabarczyka, to pewnie ważna rzecz, ale jak je pogodzić z oficjalnymi dokumentami, podpisanymi przez tego samego ministra. To jednak musi niepokoić. Dodajmy, że jutro zostaną otwarte oferty firm, chcących budować S3 od Gorzowa do Międzyrzecza.

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska