Czy Wy też chcecie wygrać wesele? Możecie się zgłosić do naszego plebiscytu! Mamy już 14 par

Kolejne pary mogą się zgłaszać do jutra (19 listopada), więc zapraszamy, bo losy plebiscytu mogą być rozstrzygnięte dosłownie w ostatnich sekundach. Ostatnio dołączyły do nas kolejne pary: Agnieszka Kuciel i Mirosław Brożek, Marta Szewczyk i Daniel Dąbrowski, Dariusz Lipiecki i Magdalena Pączek, Katarzyna Werczyńska i Piotr Pochylski, Małgorzata Włodarczyk i Tomasz Kasprzak oraz Magdalena Pikula i Przemysław Czarnociński. W plebiscycie, który organizuje "Gazeta Lubuska", "Teraz Gorzów" i galeria Askana, mamy już zatem 14 par, przed którymi wielka szansa na znakomite nagrody.

Przypomnijmy, że nagroda główna to właściwie kompletne wesele (tak, tak!): * przyjęcie w hotelu Fado dla 50 osób * zespół muzyczny z prowadzącym * transport pary młodej * obrączki * wypożyczenie sukni i garnituru * sesja foto i wideo * kwiaty. Drugą nagrodą jest doskonały porcelanowy serwis obiadowo - kawowy marki Vittore Comforto dla 12 osób (79 elementów). Trzecia to elegancki 21-elementowy komplet garnków i naczyń kuchennych Bonnet. Jest więc o co walczyć, co już widać w czołówce plebiscytu.

We wtorek otrzymaliśmy zgłoszenie Dariusza Lipieckiego i Magdaleny Pączek, którzy mieszkają na gorzowskim Zaciszu. Ona napisała: "Darek jest osobą, na której zawsze można polegać, wspiera mnie w ciężkich chwilach. Znamy się już 10 lat, razem jesteśmy od 6 i są to najwspanialsze chwile w moim życiu. Bardzo mocno go kocham i chciałabym, żeby został moim mężem". Co na to Darek? Przeczytajcie: "Magda jest najwspanialszą kobietą mojego życia. Jest romantyczką o dużym gołębim sercu, rozumiemy się bez słów, to jest miłość od pierwszego wejrzenia. Mam nadzieję, że resztę życia spędzę u boku mojej przyszłej żony!".

- Chcielibyśmy, aby miejscem naszych zaślubin było moje rodzinne miasto - mówi gorzowianka Katarzyna Werczyńska. O swoim narzeczonym ze Słupska Piotrze Pochylskim napisała: "Jest promyczkiem ciepła po ciężkim dniu, przy Nim radość z małej iskierki przeobraża się w gorący ogień. Jest wsparciem, natchnieniem, źródłem energii i uśmiechu, z Nim czuję się bezpieczna i radosna. Jest moim najcenniejszym Skarbem na Ziemi". Pan Piotr o Katarzynie: "Jest jak huragan, na głowie ma burzę loków, zakręconych piorunów i jeden trafił właśnie mnie, lecz zamiast do lekarza, postanowiłem pójść do ołtarza. Jej temperament ma większą siłę niż "Katrina", nie burzy jednak domów. Całą swoją energię poświęca bliskim, najchętniej odpoczywa na wodzie, żeglując. Z taką Panią Kapitan jestem pewny, że rejs mojego życia będzie pełen wspaniałych i niepowtarzalnych chwil".

Małgorzata Włodarczyk i Tomasz Kasprzak mieszkają już razem na osiedlu Widok. "Tomek jest wspaniały, zawsze mnie rozumie, świetnie się dogadujemy, mamy wspólne zainteresowania, on zaraził mnie motoryzacją, a ja jego miłością do zwierząt - mamy ślicznego kotka" - napisała pani Gosia. A pan Tomasz: "jeżeli jestem z nią, to cały świat staje się kolorowy i dobrze się z nią czuję. Nie potrafię się smucić, kiedy jest przy mnie i…… kocham ją z całego serca.:)".

Marta Szewczyk mieszka w Gorzowie, a jej narzeczony Daniel Dąbrowski w Górecku w powiecie strzelecko - drezdeneckim. Ona o nim pisze: "Daniel jest bardzo czuły, potrzebuje dużo ciepła z mojej strony, ale potrafi być stanowczy i męski. Prawdziwy z niego majsterkowicz, praktycznie wszystko w domu potrafi zrobić i oczywiście jak każdy facet musi być za to chwalony. Jest uparty (ja też) i głównie dlatego czasami dochodzi między nami do sprzeczek. Jest również bardzo romantyczny, nieraz potrafi mnie zaskoczyć kwiatami;)". A on o niej: "Mycha jest bardzo nerwowa, jak coś idzie nie po jej myśli, to lepiej zejść jej z drogi. Jest czuła i troskliwa. Uwielbia komplementy. Często się wzrusza, nawet bez powodu. Zawsze mówi to, co myśli. Jest po prostu kochana".

Mamy też pary całkiem spoza Gorzowa. Agnieszka Kuciel i Mirosław Brożek mieszkają w Karsku. Ona napisała: "Mirek jest osobą, która zawsze mnie rozumie i pocieszy. Kiedy trzeba, jest ciepły i opiekuńczy, zawsze mogę na niego liczyć". On o niej: "Aga jest osobą upartą jak osiołek, mimo tego jest moją kochaną złośnicą". Magdalena Pikula i Przemysław Czarnociński ze Starych Bielic koło Drezdenka spędzili ze sobą cudownych 9 lat, a owocem ich miłości - jak piszą - jest wspaniała dwójka dzieci" - napisała ona. A on: "Magda to dziewczyna taka jak sobie wymarzyłem. Kochana, czuła, wrażliwa, na którą zawsze mogę liczyć. Bardzo bym chciał mówić już do niej: żonko kochana".

Przypomnijmy: koniec glosowania już w niedzielę o 18.00. - Zapraszamy uczestników i Czytelników do naszej galerii na targi ślubne. Rozstrzygnięcie plebiscytu "Wygraj wesele" będzie jednym z atrakcji targów - mówi Bartłomiej Bujnowski, dyrektor marketingu Askany. Końcówkę głosowania będziemy obserwować na gorąco, na ekranach rozstawionych w Askanie. Będzie nam miło, jeśli kandydaci będą tam razem z nami. Aby odebrać nagrodę, powinni mieć paragon na zakupy w tej galerii za kwotę minimum 50 zł. Z samym weselem nie muszą się spieszyć: realizacja nagrody nastąpi do końca przyszłego roku, a dokładny termin para ustali z Askaną.