Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czysty protest pod Swiss Krono w Żarach

Lucyna Makowska
- Domagamy się czystego powietrza w mieście, mamy do tego praw, nie robimy tego dla stołków, tylko dla naszych dzieci i wnuków-grzmiała przez megafon Danuta Styś- Zaprosiliśmy tu dziś radnych, pani burmistrz, gdzie oni są? Dlaczego nie przyjęli naszego zaproszenia?
- Domagamy się czystego powietrza w mieście, mamy do tego praw, nie robimy tego dla stołków, tylko dla naszych dzieci i wnuków-grzmiała przez megafon Danuta Styś- Zaprosiliśmy tu dziś radnych, pani burmistrz, gdzie oni są? Dlaczego nie przyjęli naszego zaproszenia? Lucyna Makowska
W sobotę mieszkańcy Żar po raz drugi uczestniczyli w marszu Czysty protest, zorganizowanym przez fundację Eko-Lubuszo oraz Lubuski Alarm Smogowy. W akcji wzięło udział z 80 osób. Ruszyli spod marketu Lidl w kierunku firmy Swiss Krono, największej żarskiej fabryki , produkującej panele podłogowe.

„Dosyć trucia”, Żary się duszą”, Krono tak, trucie nie”, Chcemy żyć w czystym mieście”- takie hasła nieśli na transparentach uczestniczący w marszu mieszkańcy.
- Jesteśmy tu, bo chcemy żyć w czystym mieście - mówi Krystyna Raszewska, oddychać czystym powietrzem, nie jesteśmy przeciw Krono, ale niech coś robią z tymi zanieczyszczeniami.

Irena Nowakowska, mieszka na osiedlu, na Szarych Szeregów i skarży się, że nawet okna nie może otworzyć, z powodu smrodu, dużego zapylenia - Dziś rano na balkonie czuć dym, a na parapecie klej. Myślę, że to zakład jest temu winny.
Dorota Buczyńska twierdzi, że wystarczy na jakiś czas wyjechać z miasta,a dolegliwości związane z samopoczuciem znikają.- Gdy wracamy, doznajemy nawrotu choroby, tak było z moją tarczycą. - To wina naszego powietrza- przekonuje. Wystarczy wyjechać i wiemy czym tu oddychamy.

Marsz popiera Marek Paśnicki, żarski alergolog i wojewódzki konsultant alergologii na woj. lubuskie. - Popieram każdą akcję, promującą walkę o czyste powietrze, bo mamy z tym w naszym mieście problem. To dobrze, że mamy taki ruch obywatelski. Ale popieram też fabrykę, bo bez niej nie byłoby życia w Żarach. Faktem jest, że oddychamy smrodem, ale podkreślam, to nie tylko fabryka, to też efekt tego czym palimy, spaliny samochodów. O stanie zanieczyszczenia naszego powietrza wiedzą wszyscy. Jako alergolog obserwuję zwiększoną ilość alergii skórnych u dzieci, ale i u dorosłych, ale odczuwam to też osobiście.
- Gdzie są nasi radni, gdzie jest pani burmistrz- pytała Danuta Styś- Zapraszaliśmy ich, ale nie przyszli! Nie wmówią, nam że to zapylenie to tylko wina „piecuchów”!

Przed zakładem delegacja protestujących udała się pod bramy firmy, by wręczyć jej szefom petycję, w której domagają się wglądu, a właściwie śledzenia, czy filtry na kominach Swiss Krono są włączone czy nie, ale i informacji o skutkach pożaru, jaki 14 maja wybuchł w zakładzie. Tam na marsz czekali Jędrzej Kasprzak, prokurent Swiss Krono, Jarosław Masina, rzecznik prasowy firmy i pracownicy odpowiedzialni za przestrzeganie przepisów BHP oraz ochronę środowiska w zakładzie.
Do środka zaproszono kilkadziesiąt osób na dyskusję i prezentację.

-Dbałość o środowisko , jakość życia lokalnej społeczności oraz współpraca w tym zakresie to jeden z najważniejszych elementów polityki naszej firmy- mówił J. Kasprzak- Wyniki zanieczyszczeń powietrza pyłem PM 10 opracowane przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska za 2016 rok pokazują, że największe jego stężenia są w miesiąca grzewczych, a my prowadzimy taki sam cykl produkcyjny cały rok, to nie znaczy, ze my się odżegnujemy od odpowiedzialności, ale z danych wynika że 80 proc zanieczyszczeń pochodzi z kotłowni, średniodobowe przekroczenia są tylko w tych okresach. Benzoapiren ( produkt spalania w niepełnej ilości tlenu, np węgla złej jakości) to szkodliwa substancja której przekroczenia nie tylko w Żarach , ale i w innych miastach występują tylko w okresach grzewczych. Tak samo jest w tym roku. To nie są nasze dane, a WIOŚ, co nie znaczy że jest dobrze, wszyscy musimy o to zadbać. Nie zakład jest temu winien.

J. Kasprzak wspomniał, też o dużej zapadalności na raka, o której mówią mieszkańcy. -Tymczasem z danych wynika, ze w największym powiecie- żarskim zapadalność jest niższa niż średnia w województwie. Nie znaczy że jest dobrze- przyznał.
I przedstawił mieszkańcom szereg działań firmy, na rzecz ochrony powietrza. - Stosujemy cyklony cyklofiltry, filtry tkaninowe, dopalacze katalityczne, filtry wodny, i mokry filtr kondensacyjny - wyliczał.- Jesteśmy sprawdzani przez niezależne firmy, czy spełniamy wymogi. Budujemy też BIO-Elektrofitr za 40 mln zł, który dodatkowo wyeliminuje zanieczyszczenia. Jego zakończenie planowane jest na 2018 rok. Wszyscy oddychamy tym samym powietrzem , wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za jego ochronę. Na koniec Remigiusz Krajniak, prezes fundacji Eko -Lubusz i Jędrzej Kasprzak wymienili się apelami. Lubusz nawoływał w swej petycji informacji o skutkach pożaru, zaś prokurent Swiss Krono apelowała o podjęcie wspólnych działań edukacyjnych i informacyjnych w kwestii poprawy jakości powietrza w regionie.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu papierowym GL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska