* Czytelniczka: - Mój synek jest w pierwszej klasie i zaczął seplenić i spieszczać. Jak go tego oduczyć? - pyta Czytelniczka.
- W tym przypadku pogorszenie mowy związane jest z mechanizmem obrony przed lękiem - regresją. Dzieci, które idą do pierwszej klasy często odczuwają to jako bardzo silny stres. Psychika radzi sobie wtedy tak, że cofa się w rozwoju do etapu, w którym dziecko czuło się bezpieczniej. Dlatego pojawiają się zachowania charakterystyczne dla młodszego wieku, np. niewyraźna mowa, czasem też ssanie palca, moczenie się, pragnienie spania z rodzicami itp.
Pani syn potrzebuje pomocy w zaadoptowaniu się do szkoły. Pierwsze co należy zrobić to zidentyfikować główne źródło lęku. Co wywołuje najwięcej stresu? Nauka? Bycie grzecznym na lekcjach? Kontakty z rówieśnikami? Hałas w szkole? Lęk przed nauczycielem? Rozłąka z domem? Może jeszcze coś innego.
Jeśli głównym problemem jest nauka, będzie trzeba więcej pomagać mu w lekcjach (korepetycje?) i umilać naukę (nagrody?). Jeśli to kontakty z rówieśnikami, być może warto zrobić jakąś imprezę dla dzieci w domu, aby nawiązały ze sobą przyjazne więzi. Jeśli to lęk przed nauczycielem - być może nauczyciel faktycznie jest straszny i wtedy trzeba porozmawiać z nim lub uczyć dziecko bagatelizowania krzyków nauczyciela itp.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?