Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik skarży się na opłaty za dziecko, które przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej

Michał Kurowicki 68 387 52 87 [email protected]
fot. Mirek Stępien
Czytelnik twierdzi, że opłaty za Pierwszą Komunię Świętą pobierane przez księży z miejscowej parafii są zdecydowanie za wysokie, bo wynoszą aż 125 zł. Duchowni nie zgadzają się z tą opinią.

125 zł pobierane za komunię to dużo, czy mało? Taka kwota wydaje się być wygórowana mieszkańcowi Kożuchowa. - Dla wielu rodzin to jest dość sporo, nie licząc wyprawienia jakiegoś przyjęcia, zakupu ubrania dla dziecka przystępującego do komunii. Jak wszyscy wiemy, nie jest to tanie - napisał pragnący zachować anonimowość Czytelnik z Kożuchowa. - Czy Kościół nie zważa już na to, że ludzie żyją na skraju ubóstwa, nie posiadając zatrudnienia, ledwo wiążąc koniec z końcem, poprzedzając następny miesiąc pożyczkami. Przecież ksiądz wie, jakie jest bezrobocie w Kożuchowie - żali się kożuchowianin.

Obawia się, że dla rodzin takich jak jego, ginie duchowy wymiar pierwszej komunii. - Czy nawet w tak wielkiej uroczystości, jaką jest Pierwsza Komunia Św. w życiu dziecka, niektórzy widzą w tym biznes? Tak być nie powinno. W tym roku do komunii przystąpi w naszej parafii 135 dzieci, co daje łączną sumę 16.875 zł, gdyby wszyscy wpłacili pieniądze - pisze rodzic. Kolejna sprawa, jaka go zbulwersowała, to zakaz robienia przez rodziców zdjęć podczas komunii. Można jedynie kupić gotową już płytę CD za 40 zł.

Proboszcz Władysław Stachura jest zaskoczony listem. - Dziwię się, że jeśli napisał to parafianin, to nie przyszedł z tym problemem osobiście do mnie, a bliżej było mu do gazety w Zielonej Górze - ocenia. W kożuchowskiej parafii komuniami zajmuje się ks. Piotr Napieralski, który także nie zgadza się z zarzutami Czytelnika. - Spotykam się z rodzicami od września, w każdą trzecią niedzielę miesiąca, ustalając wszystkie kwestie dotyczące komunii - opowiada.

Na ostatnim spotkaniu uzgodnił z rodzicami wysokość opłat. Tegoroczna składka to 100 zł od osoby, w tym jest obrazek za 15 zł. Rodzice nie chcieli też sami kupować książeczek i poprosili go o zakup jednakowych dla każdego, wpłacając po 10 zł od dziecka. Ponadto możliwe są zniżki, a nawet zwolnienie z opłaty. Dzieci z miejscowego domu dziecka dają po 25 zł. Bliźnięta płacą całą kwotę za pierwszą osobę i połowę za drugą. Natomiast ktoś z trudną sytuacją finansową, po rozmowie z księdzem, może zostać całkowicie zwolniony z zapłaty.

A jak jest gdzie indziej? W tym roku np. w parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Zielonej Górze rodzice płacili 90 zł plus 40 zł za płytę CD i 25 zł za zdjęcia, jeśli ktoś chciał je mieć. W ub. roku w Zaborze opłata wynosiła aż 200 zł. - Ta kwota nie zależała od księdza. Ludzie sami na siebie bat ukręcili. Zażyczyli sobie orkiestry, a do przystrojenia kościoła zamówili firmę. I to powtarza się co roku - powiedziała nam mieszkanka tej miejscowości.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska