Zbigniew Ś. szkolił kandydatów do egzaminu na certyfikat kompetencji zawodowych w zakresie krajowego i międzynarodowego przewozu osób i rzeczy. Świadectwo takie jest wymagane od osób, które chcą prowadzić firmy transportowe. Zbigniew Ś. był też członkiem komisji egzaminacyjnych.
Da się załatwić
- Wyniki egzaminów, przeprowadzanych w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego, centrala Instytutu Transportu Samochodowego ogłaszała w internecie dwa tygodnie po egzaminie - mówi rzeczniczka zielonogórskiej policji nadkom. Donata Wojnicz. Zbigniew Ś. znał wyniki przed ich ogłoszeniem. Dzwonił do osób, które zdały egzamin.
- Zabrakło kilku punktów, nie dostanie pan certyfikatu, ale to da się załatwić - mówił. Zapraszał taką osobę do biura i najczęściej tam brał "wyłudzoną" łapówkę. - Było to od 100 do 1 tys. zł - mówi D. Wojnicz.
Policja ustaliła, że Zbigniew Ś. w ostatnich 20 miesiącach wziął pieniądze od około 15 osób. W piątek został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące. Za czyn, o jaki jest podejrzany, grozi kara ośmiu lat więzienia.
Czy była wtyka?
- U nas pracować już nie będzie. Zawiódł nasze zaufanie, nie chcę takich pracowników - zapewnia szef ośrodka Zenon Sobecki.
Egzaminy odbywały się w zakładzie doskonalenia. - Skład komisji egzaminacyjnych za każdym razem wyznaczał ITS - tłumaczy prezes zielonogórskiego ZDZ Jerzy Stawski. W niektórych przedstawicielem regionu był Zbigniew Ś. Za jeden taki egzamin dostawał 450 zł.
Zbigniew Ś. musiał mieć "wtykę" w biurze ITS. - Podejrzewam, że dzwonił i prosił o wyniki tłumacząc, że kursanci chcieliby znać je wcześniej - mówi Jan Mańkowski z warszawskiego ITS-u. Pracownik podawał wyniki przez telefon, czego robić nie powinien. - Jeszcze dziś zabronimy informowania kogokolwiek przez telefon o wynikach egzaminów - zapewniał w piątek J. Mańkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?