Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Desperat zabarykadował się w Ośrodku Pomocy Społecznej w Słubicach. Wyglądało groźnie

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Napastnik zabarykadował się w urzędzie. Do akcji wkroczyli negocjatorzy. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.
Napastnik zabarykadował się w urzędzie. Do akcji wkroczyli negocjatorzy. Na szczęście były to tylko ćwiczenia. Archiwum GL
Dramatyczne sceny w Ośrodku Pomocy Społecznej w Słubicach. Nieznany mężczyzna wtargnął na teren placówki, zamknął się w jednym z pomieszczeń i nie chciał go opuścić. Na miejscu trwała akcja służb, które próbowały z nim rozmawiać. Na szczęście okazało się, że nie było to prawdziwe wtargnięcie desperata, ale policyjne ćwiczenia.

Desperat w słubickim urzędzie

W piątek 8 grudnia przed południem w jednym z pomieszczeń Ośrodka Pomocy Społecznej w Słubicach zabarykadował się mężczyzna, który groził odebraniem sobie życia. Na miejscu stawiły się służby oraz zawodowy negocjator, który starał się przekonać mężczyznę do dobrowolnego poddania się i opuszczenia placówki. Wyglądało groźnie, ale były to jedynie policyjne ćwiczenia, dzięki którym funkcjonariusze doskonalili swoje umiejętności.

Były to wcześniej zaplanowane ćwiczenia dowódczo-sztabowe. Dyżurny policji dostał informację o wtargnięciu na teren ośrodka nieznanego mężczyzny grożącego odebraniem sobie życia, jeśli nie zostaną spełnione jego żądania. Aby wszystko wypadło jak najbardziej autentycznie nie poinformowaliśmy o nich wcześniej mieszkańców, ale też samych policjantów biorących udział w tych działaniach - mówi Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Jak tłumaczy rzeczniczka słubickiej policji - doświadczenie zdobyte podczas takich ćwiczeń sprawia, że funkcjonariusze mogą niezawodnie działać w sytuacjach, gdy niebezpieczeństwo jest realne i profesjonalnie reagować na zagrożenia.

Zobacz również:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska