Dla kogo lubuski Puchar Polski? Carina i Czarni powalczą o przepustkę na szczebel centralny

Do końca sezonu w III i IV lidze, a zarazem czerwcowej rywalizacji w Piłkarskich Orłach w województwie lubuskim, pozostały już tylko dwie kolejki. W pierwszej serii gier w tym miesiącu znaczna większość lubuskich snajperów strzeliła maksymalnie po jednym golu. Wyjątkiem jest jedynie zawodnik Dębu Sława-Przybyszów Tomasz Bieleń, który w wygranym 6:3 meczu z Pogonią Skwierzyna dwukrotnie trafił do siatki rywala.

Na dzień Bożego Ciała wyznaczono finał Pucharu Polski na szczeblu województwa lubuskiego, w którym Carina Gubin zmierzy się z Czarnymi Żagań. Mecz pierwotnie miał się odbyć w Gorzowie Wielkopolskim, jednak ze względu na awans do finału dwóch drużyn z południa województwa Lubuski Związek Piłki Nożnej zdecydował się przenieść spotkanie na Stadion Miejski w Lubsku (godz. 17.00).

Stawka meczu jest niebagatelna – 40 tys. zł oraz przepustka na szczebel centralny Fortuna Pucharu Polski. Przykład Lechii Zielona Góra z mijającego sezonu pokazuje, że zwycięstwo w finale wojewódzkim może stanowić początek fantastycznej przygody.

Zgodnie z ligową hierarchią faworytem do zdobycia pucharu wydaje się być zespół z Gubina. Jest on aktualnie najwyżej klasyfikowanym lubuskim trzecioligowcem, do czego przyczyniła się głównie fantastyczna runda wiosenna w wykonaniu piłkarzy Grzegorza Kopernickiego. Od końca zimy doznali oni zaledwie trzech porażek.

Dobra postawa w lidze przełożyła się także na sukces w rozgrywkach pucharowych, gdzie na drodze Cariny stanęła m.in. AstroEnergy Warta Gorzów, która po dogrywce przegrała 0:1. Wcześniej gubinianom przyszło mierzyć się m.in. z rezerwami Warty (3:0) oraz Koroną Kożuchów (4:1).

Ekipa z Żagania to w bieżącej rundzie zespół dość specyficzny. Czarni od początku wiosny grają w kratkę, potrafiąc gubić punkty z rywalami z dołu tabeli jak Celuloza Kostrzyn nad Odrą (porażka 2:3), Meprozet Stare Kurowo (0:5) czy Piast Iłowa (0:0). Jednocześnie stanowią oni postrach drużyn z czwartoligowej czołówki i nie tylko. Podopieczni trenera Andrzeja Wilczackiego w pokonanym polu pozostawili m.in. Syrenę Zbąszynek (2:1) czy ostatnio Lubuszanina Drezdenko (2:0).

Czarnym w tym sezonie wychodzą zwłaszcza pojedynki pucharowe. Wiosnę rozpoczęli oni od wygranej nad Polonią Słubice (4:0), następnie rozprawili się z Budowlanymi Murzynowo (5:1), by w półfinale sensacyjnie wyeliminować jednego z faworytów do zgarnięcia pucharu – Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów (2:1).

Podobnie jak przed rokiem, imprezą towarzyszącą będzie mecz finałowy rozgrywek w kategorii młodzik o Puchar Prezesa Lubuskiego ZPN. O godzinie 12:00 o zwycięstwo w drugiej edycji zmagań powalczą UKS Polonia Słubice i Warta Gorzów. Zwycięska drużyna nagrodzona zostanie kompletem strojów oraz wyjazdem na mecz reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi.

WIDEO: Gala Piłkarskie Orły 2022