Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dni Gorzowa 2016: Poszukajcie siebie na zdjęciach z niedzieli [ZDJĘCIA]

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
W niedzielę na Dni Gorzowa do centrum przyjechała z Górczyna rodzina Akusów w składzie: Jagódka (córka), Karolinka (córka), Anna (mama) i Przemysław (tata).Niedziela, 3 lipca zaczęła się słonecznie i tysiące gorzowian ruszyły całymi rodzinami na Zawarcie i bulwary, gdzie znowu zaczęły się atrakcje z okazji urodzin Gorzowa. Nad Wartą można było zrobić sobie zdjęcie z odnowioną rzeźbą Janusza Gorzowskiego i pooglądać wyścigi smoczych łodzi. Poza tym na głównej scenie wystąpił Krzesimir Dębski Anną Jurksztowicz, a grali muzycy z Filharmonii Gorzowskiej pod batutą maestry Moniki Wolińskiej. I właśnie gdy ze sceny płynęły pierwsze dźwięki, nad błoniami rozpętała się wichura i ulewa. Wiało tak, że... trzeba było trzymać namioty na zapleczu, bo mogłyby odfrunąć! Ale po 20 minutach wyszło słońce - piękna muzyka przegoniła nawałnicę! Dziś w planie jeszcze występ Poparzonych Kawą Trzy oraz Mroza. Do zobaczenia!
W niedzielę na Dni Gorzowa do centrum przyjechała z Górczyna rodzina Akusów w składzie: Jagódka (córka), Karolinka (córka), Anna (mama) i Przemysław (tata).Niedziela, 3 lipca zaczęła się słonecznie i tysiące gorzowian ruszyły całymi rodzinami na Zawarcie i bulwary, gdzie znowu zaczęły się atrakcje z okazji urodzin Gorzowa. Nad Wartą można było zrobić sobie zdjęcie z odnowioną rzeźbą Janusza Gorzowskiego i pooglądać wyścigi smoczych łodzi. Poza tym na głównej scenie wystąpił Krzesimir Dębski Anną Jurksztowicz, a grali muzycy z Filharmonii Gorzowskiej pod batutą maestry Moniki Wolińskiej. I właśnie gdy ze sceny płynęły pierwsze dźwięki, nad błoniami rozpętała się wichura i ulewa. Wiało tak, że... trzeba było trzymać namioty na zapleczu, bo mogłyby odfrunąć! Ale po 20 minutach wyszło słońce - piękna muzyka przegoniła nawałnicę! Dziś w planie jeszcze występ Poparzonych Kawą Trzy oraz Mroza. Do zobaczenia! Tomasz Rusek
Tak jak i w sobotę, tak i w niedzielę deszcz popsuł nieco zabawę podczas Dni Gorzowa. Ale chmury, wichurę i ulewę przegnał genialny występ muzyków Filharmonii Gorzowskiej pod batutą maestry Moniki Wolińskiej.

Niedziela, 3 lipca zaczęła się słonecznie i tysiące gorzowian ruszyły całymi rodzinami na Zawarcie i bulwary, gdzie znowu zaczęły się atrakcje z okazji urodzin Gorzowa. Nad Wartą można było zrobić sobie zdjęcie z odnowioną rzeźbą Janusza Gorzowskiego i pooglądać wyścigi smoczych łodzi. Poza tym na głównej scenie wystąpił Krzesimir Dębski Anną Jurksztowicz, a grali muzycy z Filharmonii Gorzowskiej pod batutą maestry Moniki Wolińskiej. I właśnie gdy ze sceny płynęły pierwsze dźwięki, nad błoniami rozpętała się wichura i ulewa. Wiało tak, że... trzeba było trzymać namioty na zapleczu, bo mogłyby odfrunąć! Ale po 20 minutach wyszło słońce - piękna muzyka przegoniła nawałnicę!

Dziś w planie jeszcze występ Poparzonych Kawą Trzy oraz Mroza. Do zobaczenia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska