Konkurencyjność cen sprawia, że coraz więcej rodzin świadomie rezygnuje z 2-pokojowego mieszkania w sercu miasta na rzecz 100-metrowego lokum na obrzeżach.
Tym bardziej, że za takim rozwiązaniem przemawia coraz lepiej rozwinięta infrastruktura "peryferii", a jednocześnie otoczenie przyrody.
- Mniejsze miejscowości wokół wielkich miast dostrzegają swój potencjał, dlatego co chwilę powstają nowe udogodnienia dla mieszkańców - drogi, szkoły i przedszkola, jak również zaplecze handlowo-usługowe - zauważa Katarzyna Zielińska, specjalista ds. reklamy Marma Polskie Folie.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że nasycenie inwestycji w centrach sprawia, iż deweloperzy szukają nowych miejsc na realizację swoich projektów, zatem i oferta jest dużo bardziej rozbudowana.
Batalię o klienta wygrywają ci, którzy już kilka lat temu zauważyli, że duże mieszkanie za miastem w otoczeniu zieleni skusi poszukujących własnego M bardziej niż życie wśród miejskiego hałasu.
Teraz, kiedy ten trend staje się coraz bardziej popularny, oni oferuję ukończone mieszkania, które czekają tylko na lokatorów.
Szczególnie w czasach, gdy banki mocno ograniczają zdolność kredytową, mniej środków na zakup nieruchomości może być - wbrew pozorom - dobrym bodźcem do dokładniejszego przyjrzenia się, w co zainwestować dorobek swojego życia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?