Dramatyczne wypadki przy pracy w Lubuskiem
Tylko w pierwszy półroczu 2021 roku 669 osób ucierpiało w wypadkach przy pracy w województwie lubuskim, a 4 zmarły. Na podsumowanie całego roku trzeba jeszcze poczekać, ale liczby nie napawają optymizmem. Przypominamy groźne wypadki przy pracy, do których doszło w ostatnich latach w naszym regionie.
Zobacz wideo: Dr Ahmed Elsaftawy - ratuje ręce po wypadkach i urazach
Źródło: Dzień Dobry TVN
Śmiertelny wypadek w Stańsku (pow. słubicki)
Do wypadku doszło 26 lutego 2015 r. Zawaliła się ziemia w wykopie, który robiono pod nową kanalizację. W czterometrowej głębokości rowie pracował 29-latek. Pod ziemią spędził około 15 minut. Uwolnili go koledzy, a strażacy po przyjeździe na miejsce rozpoczęli reanimację. Później kontynuowali ją lekarze. Niestety mężczyzna zmarł w szpitalu.
Czytaj więcej: 29-latka w Stańsku przysypała ziemia. Mężczyzna zmarł w szpitalu
Tragedia na budowie w Gorzowie
Dramat rozegrał się w sobotę, 12 czerwca 2021 r. na budowie przy ul. Węgierskiej w Gorzowie. Koparka uderzyła przypadkowo w ścianę, która się zawaliła i przygniotła mężczyznę. Na placu budowy zginął 54-letni mężczyzna.
O tym wypadku pisaliśmy w materiale: Tragedia na budowie w Gorzowie. Zginął 54-letni mężczyzna
Dramat w Łupowie na budowie domu jednorodzinnego
28 czerwca 2019 r. podczas budowy domu jednorodzinnego w Łupowie k. Gorzowa zawalił się strop. Ciężkie płyty przygniotły 33-letniego mężczyznę, który poniósł śmierć, dwie inne osoby pracujące na budowie zostały lekko ranne.
Czytaj więcej: Podczas budowy domu jednorodzinnego zawalił się strop. Jedna osoba nie żyje, dwie są poszkodowane