Rok temu lubuska policja zlikwidowała w okolicach Drezdenka uprawę konopi. O sprawie pisała "GL". Plantacja znajdowała się w podziemnych halach, a gospodarstwo oficjalnie było fermą. Na jej terenie znajdowały się zwierzęta, m.in. siedem strusi afrykańskich.
- Po policyjnej akcji przeszły na nasz garnuszek. Właśnie dostaliśmy zgodę na ich sprzedaż. Chcemy pozbyć się ptaków jak najszybciej, bo ich miesięczne utrzymanie kosztuje gminę 2 tys. zł. To naprawdę dużo - tłumaczy burmistrz.
Strusie to cztery samice (znoszą jajka) i trzy samce w wieku około trzech lat. Są w bardzo dobrej kondycji. Trafią do tego, kto zapłaci więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?