Warto nieco cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie sportowe początki popularnego „Duzersa”. To, że został żużlowcem nie powinno nikogo dziwić. Jego tata, Sławomir spędził na torze wiele lat swojego życia. Zaczynał w zielonogórskim klubie, a później startował jeszcze w Opolu, Gnieźnie, Poznaniu i łotewskim Daugavpils. Strój zawiesił na kołku dziesięć lat temu.
Jednak w przypadku Patryka nie zaczęło się od samego „czarnego sportu”. Wcześniej młody Dudek chodził na treningi piłkarskie, jeździł na speedrowerze. Był aktywnym dzieckiem. Towarzyszył ojcu podczas zawodów, kiedy senior rodu sam jeszcze startował, aż w końcu sam chciał spróbować. Jak postanowił, tak zrobił. Zaczęło się od treningów na torze w Poznaniu. Patryk zdawał licencje jako zawodnik zielonogórskiego klubu, jednak tak naprawdę jest wychowankiem swojego ojca. To on nauczył go podstaw żużlowego rzemiosła, prowadził jego karierę od samego początku. Rodzic, trener, mechanik, menadżer, pewnie też i przyjaciel. Mama Honorata również zawsze była bardzo mocno zaangażowana w sportowe życie syna. Strasznie przeżywała każde zawody, martwiała się, aby Patrykowi nic się nie stało.
ZOBACZ TAKŻE: Jason Doyle to nowy mistrz świata. Srebro dla Patryka Dudka! [zdjęcia]
Pierwsze sukcesy pojawiły się dość szybko. Stanowiły potwierdzenie, że młody Dudek po prostu ma talent do tego sportu. Już jako 17-latek wskoczył do składu Falubazu, w tym samym roku święcił tytuł młodzieżowego indywidualnego mistrza Polski. Pojawiały się kolejne laury, których dzisiaj „Duzers” ma naprawdę całkiem sporo. Jednak kariera sportowca to nie tylko same wzloty, ale także upadki. Patryk bardzo dobrze o tym wie. Pięć lat temu uległ bardzo poważnemu wypadkowi podczas derbów w Gorzowie i jego życie było zagrożone. Lekarze chcieli już wołać księdza...
Jednak wyszedł z tego i jechał dalej. Później była jeszcze wpadka dopingowa i zawieszenie. Przerwa w karierze i pytania: „Co dalej?”. Obiecywał, że wróci silniejszy i słowa dotrzymał! Szafka z medalami 25-latka świeci złotem. Tych trofeów trochę się nazbierało. Warto wspomnieć chociażby o Drużynowym Pucharze Świata, indywidualnym mistrzostwie świata juniorów, mistrzostwie kraju, zarówno drużynowym, ja i indywidualnym. Długo by wymieniać…
W sobotę stanął przed szansą na wywalczenie (jak na razie) życiowego sukcesu. Medalu indywidualnych mistrzostw świata seniorów. Takiego lauru jeszcze nie miał. To dopiero jego pierwszy rok w roli pełnoprawnego uczestnika cyklu Grand Prix. Dzięki temu medalowi Dudek przeszedł do historii jako najlepszy debiutant.
Patryk Dudek przed wylotem do Australii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?