Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga śmierci zbiera żniwo

Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
W zderzeniu mercedesa z audi zginęła 41-letnia kobieta.
W zderzeniu mercedesa z audi zginęła 41-letnia kobieta. Artur Wójtowicz
- Na Boga! Dlaczego...!? - w Gęstowicach niósł się głośny krzyk. Tak zawodził mąż 41-letniej kobiety. O śmierci żony dowiedział się nagle, przez przypadek. Zginęła w poniedziałek za kierownicą audi. Okrutna ironia losu. Przed 18 laty, dokładnie w tym samym miejscu zginął jej pierwszy mąż.

Tuż za Gęstowicami żółty znak ostrzegawczy - czarny punkt. Śmierć często zbiera żniwo na tej drodze. Na znaku czarne cyfry i litery. Obok rząd samochodów. Kilkukilometrowy korek.
- Tylu tu już zginęło...! Tyle trupów...! - mówi Jan Sułkowski. Idzie poboczem, wzdłuż rzędu pojazdów. Kręci głową, pokazując na roztrzaskane audi. Bo pod Gęstowicami doszło właśnie do kolejnej, śmiertelnej tragedii.

Przy sklepie grupa miejscowych gapiów. Przejęci. Ale chyba już przyzwyczajeni do wypadków i kilkukilometrowych korków. O ile można do tego przywyknąć...
A niewzruszony, żółty znak stoi. I przemawia: zginęło tu jedenastu, 24 zostało rannych. Aktualne do wczoraj.
Było po godzinie siódmej, jak odwiozła dziecko do przedszkola swoim bordowym audi. Zdążyła pożegnać się z mężem. Później pojechała do pracy. Za Gęstowicami uderzył w nią czarny mercedes. Zderzenie czołowe. Na przeżycie nie miała szans. 41-letnia mieszkanka Radomicka zginęła na miejscu.
Czarny mercedes wyprzedzał kolumnę samochodów. - Nowy asfalt, długa prosta... Pokusa, by mocniej wcisnąć pedał gazu - relacjonuje pan Remigiusz, kierowca ciężarówki. Stanął w korku jako pierwszy, chwilę po tragedii. - Mercedes wyłonił się zza busa, później był huk. I nieszczęście.

Za kierownicą mercedesa jechał 37-letni mieszkaniec Rzepina. Obok dwóch pasażerów. To nic, że padało. Że nawierzchnia była wyjątkowo śliska. 37-latek nie zauważył nadjeżdżającego audi, wyprzedził i uderzył. - Nie miała włączonych świateł - zeznał po wypadku. Z pasażerami i poczuciem winy trafił do szpitala.
- Na Boga! Dlaczego...!? - w Gęstowicach niósł się głośny krzyk. Tak zawodził mąż 41-letniej kobiety, która zginęła. O śmierci żony dowiedział się nagle, przez przypadek. Informowało o tym radio. Komentowali ludzie stojący w korku. Przybiegł i nogi się pod nim ugięły. W rozpaczy upadł na kolana. Dramatyczny widok.

Powstrzymać łzy? W takim momencie niemożliwe. Po chwili płakał już cały tłum. Na miejscu pojawiła się siostra tragicznie zmarłej. Dołączyła matka. Kolejni członkowie rodziny. Sąsiedzi...
- Takie udane małżeństwo było - mówili z niedowierzaniem ludzie. Przecież odremontowali niedawno dom. Zaczęło się im układać. Ułamek sekundy wystarczył, by wszystko się skończyło. Po małżeństwie i rodzinnym szczęściu pozostała tylko rozpacz męża klęczącego przy drodze, w pobliżu bordowego audi.
Samochody wylądowały w rowie. Smutny bilans z żółtego znaku teraz się zmieni. Pod Gęstowicami zginęło dwanaście osób, 27 zostało rannych.
Dramatyczna historia zatoczyła więc koło. Okrutna ironia losu. Przed 18 laty, dokładnie w tym samym miejscu zginął pierwszy mąż tragicznie zmarłej kobiety.

Przyczyny poniedziałkowego wypadku? Z ustaleń policji i prokuratury wynika niewiele. Potwierdzają, że mercedes wyprzedzał kolumnę samochodów. Że audi być może jechało bez świateł. Że pogoda też zrobiła swoje. Potwierdzają, że to rzeczywiście dramatyczne zdarzenie. - O pasażerach mercedesa można powiedzieć tylko tyle, że są w szpitalu - dodaje Grzegorz Szklarz, rzecznik zielonogórskiej prokuratury. A co można powiedzieć o kobiecie z bordowego audi? Że nikt nie zwróci jej życia. Że płaczącym ludziom nikt nie odda matki, żony, córki i przyjaciółki.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska