– Negocjacje odbędą się dziś wieczorem. To będzie druga tura. Myślę, że wszystko będzie tak samo. Nic się nie zmieni. Nie zmienimy się. Skład jest ten sam – powiedział Ołeksij Arestowycz, doradca Kancelarii Prezydenta w rozmowie z publicznym nadawcą Suspilne.
Jak zauważył wcześniej minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba w rozmowie z dziennikarzami - podczas pierwszego spotkania przedstawicieli Ukrainy i Rosji "nie było zdrady".
"Żądania Rosjan pozostają bez zmian – takie postulaty stawiał przed wojną Putin w swoim orędziu. Teraz jesteśmy gotowi do negocjacji, do dyplomacji, ale bynajmniej nie jesteśmy gotowi na rosyjskie ultimatum" – powiedział minister.
Pierwsza tura rozmów miała miejsce 28 lutego na terytorium Białorusi przy granicy z Ukrainą. Ukrainę na rozmowach reprezentowali m.in. minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow i doradca szefa prezydenckiej administracji Mychajło Podolak. Po spotkaniu nie ogłoszono żadnych konkretnych ustaleń.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?