Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drzewo zabiło kobietę w aucie. Pech, czy coś więcej? (zdjęcia, wideo)

Filip Pobihuszka
Miejsce w którym spadające drzewo zabiło jadącą samochodem kobietę.
Miejsce w którym spadające drzewo zabiło jadącą samochodem kobietę. Mariusz Kapała / GL
Ogromny konar akacji przygniótł auto, którym jechała 28-letnia kożuchowianka. Drzewo było przeznaczone do wycięcia. Nie było jednak chore. Pani Katarzyna miała zaledwie 28 lat. Pochodziła z Kożuchowa. Miła, uśmiechnięta, zaradna - tak mówią o niej ci, którzy ją znali. - To okropne. Jeszcze niedawno była u mnie w domu, bo kandydowała do rady miejskiej. Rozmawiałyśmy, mówiła o swoich planach - opowiada sąsiadka z bloku. Od października studiowała pielęgniarstwo na Uniwersytecie Zielonogórskim. W międzyczasie skończyła szkołę fryzjerską. Znajomi mówią, że kobieta chciała działać, wszędzie jej było pełno. Marzył się jej mandat poselski. Startowała w ostatnich wyborach, ale bez skutku. Bardzo szybko rozniosła się informacja, że akacja, która uderzyła w samochód, przeznaczona była do wycinki. Świadczyć miał o tym namalowany na niej znak. - Owszem drzewo było oznaczone, jako planowane do wycinki, ale nie z powodu złego stanu - wyjaśnia Krzysztof Gruszewski, wiceburmistrz Sławy. Czytaj we wtorek 21 lipca w ,,Gazecie Lubuskiej" Zobacz też: Tragedia podczas burzy. W Sławie zginęła kobieta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska