Śledztwo prowadził III komisariat w Zielonej Górze. 17-letni Łukasz handlował narkotykami w jednej z podzielonogórskich miejscowości. Ustalono, że używki sprzedał dwóm 13-latkom i 15-latce. Te dały narkotyki innym osobom.
Policjanci zatrzymali jeszcze dwie 15-letnie dziewczyny, którym udowodnili handel narkotykami. Staną przed sądem dla nieletnich.
17-letni Łukasz Z. został aresztowany na trzy miesiące przez zielonogórski sąd rejonowy. Grozi mu kara nie krótsza niż trzy lata więzienia.
W piątek, po północy policjanci z patrolówki zauważyli na ul. Anieli Krzywoń grupkę młodych osób stojącą przy samochodzie. Na widok umundurowanych policjantów młodzi ludzie zaczęli się nerwowo zachowywać. Mundurowi zobaczyli jak jedna z osób wyrzuciła pod samochód woreczek. - Po sprawdzeniu okazało się, że jest to amfetamina - informuje kom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
W samochodzie policjanci znaleźli woreczek z zawartością resztek amfetaminy, a obok samochodu leżące kolejne woreczki z marihuaną.
Nikt z siedmioosobowej grupy nie chciał powiedzieć, do kogo należą narkotyki, dlatego policjanci zatrzymali wszystkich do wyjaśnienia. Okazało się, że narkotyki należą do 19-letniego Kamila M., który sprzedawał je kolegom. - Sąd aresztował 19-latka - mówi kom. Stanisławska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?