W sobotnie popołudnie, 12 listopada, zielonogórscy policjanci ruchu drogowego sprawdzali prędkość osób poruszających się Szosą Kisielińską. Wybór miejsca był nieprzypadkowy, ponieważ mieszkańcy zaznaczyli tę ulicę na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa jako miejsce, w którym dochodzi do przekraczania dopuszczalnej prędkości. Zaledwie po kilkunastu minutach od rozpoczęcia pomiarów, policjanci zatrzymali pierwszego kierującego osobowym audi, 36-letniego mieszkańca Zielonej Góry. Mężczyzna jechał z prędkością 105km/h w miejscu gdzie dozwolona prędkość wynosi 50km/h.
Zobacz też: Czterech kierowców zatrzymanych za prędkość. Wszyscy stracili prawa jazdy
Kilkadziesiąt minut później, w tym samym miejscu policyjny patrol zatrzymał, kolejnego kierującego, który przekroczył prędkość jadąc 105 km/h na „pięćdziesiątce”. Obaj kierujący otrzymali mandaty w wysokości po 400 zł, a także po 10 punktów karnych, a policjanci zgodnie z przepisami zatrzymali im prawa jazdy na 3 miesiące. Dodatkową dolegliwością jest także mandat i punkty karne, które trafią na konto kierującego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?