Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyplom daje duże szanse na pracę

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
Targi mają duże wzięcie wśród młodzieży
Targi mają duże wzięcie wśród młodzieży Fot. Mariusz Kapała
Co drugi młody Polak studiuje, wierząc, że dyplom uczelni zagwarantuje im dobrą pracę. Potwierdzają to uczestnicy Targów Edukacyjnych Absolwent 2010, które rozpoczęły się we wtorek w hali sportowej Gimnazjum nr 2.

Ponad 40 wystawców - wyższe szkoły z Warszawy, Wrocławia, Szczecina, Poznania, Gorzowa, Zielonej Góry, Frankfurtu nad Odrą i innych miejscowości kuszą maturzystów i młodszych uczniów. Młodzież przegląda ulotki, wypytuje się o stypendia, akademiki, rozrywkę... Bo jak mówią młodzi ludzie, pięć lat studiów nie może być czasem tylko na kucie. Potem przyjdzie praca, dom, dzieci, więc kiedy jak nie teraz będzie można się wyszaleć. Niektórzy mają sprecyzowane plany. Inni ciągle szukają.

Liczy się dobra szkoła

- Interesuję się architekturą od dawna, chciałabym studiować ten kierunek lub budownictwo na Politechnice Wrocławskiej - przyznaje Agnieszka Janowicz z LO w Szprotawie.
Dawid Ajchenlaub z Zespołu Szkół Technicznych w Zielonej Górze myśli o studiach technicznych. To dziś przyszłość, wszędzie przecież się mówi, że brakuje technicznej kadry i wyspecjalizowanych fachowców.

Interesuje go geologia. - Dlatego wybrałem technikum o tym profilu, a po maturze chciałbym wyjechać z Zielonej Góry i zdobyć indeks Wydziału Geologii na Uniwersytetu Wrocławskiego albo dostać się do Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. To najlepsza, według rankingów, uczelnia techniczna w kraju - podkreśla Ajchenlaub.

Ważne co robisz po dyplomie

Natalia Dyczko i Magdalena Tomalczyk z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Zielonej Górze nie zamierzają po maturze wyjeżdżać. Bo i po co? Chcą dalej kształcić się na ekonomii lub zarządzaniu. A przecież takie kierunki są na Uniwersytecie Zielonogórskim.

- Nie jest ważne, gdzie się studiuje, ale ważne, co się z tym studiowaniem zrobi. Pięciu lat nie można spędzić tylko nad książkami - uważają uczennice. - Mamy znajomych na ekonomii na UZ i są zadowoleni. Mówią, że można rozwijać swoje zainteresowania. Dlaczego im nie wierzyć? Poza tym studiowania blisko domu jest... ekonomiczne.

Może i tak, mówi Pamela Myśliwa z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Ekonomicznych w Lubsku, ale ja chciałabym być jak najdalej domu. Bo to dobra lekcja samodzielności, odpowiedzialności.
- Myślę o wyjeździe do Torunia. To fajne miasto. Byłam, więc wiem. Wybrałam Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika razem z chłopakiem, który mieszka w Jasieniu - podkreśla Myśliwa. - Chciałabym studiować socjologię, resocjalizację lub coś pokrewnego.
Zdecydowana większość maturzystów, odwiedzających targi, uczelnię już wybrała. Przyszła po to, by poznać szczegóły, dotyczące studenckiego życia. I znaleźć coś w rezerwie. Bo jak mówili, jest tyle nowych, małych, ale fajnych uczelni, że nie sposób wszystkich poznać, a tu dowiedzieli się np. o Dolnośląskiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Techniki w Polkowicach czy Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu.

Czy maturzyści dobrze wybiorą i znajdą pracę? Czas pokaże, jaka będzie sytuacja na rynku pracy. Na koniec stycznia br. liczba bezrobotnych w woj. lubuskim wyniosła 67.453 osoby, z tego 966 z dyplomami wyższych szkół (do 27 roku życia).
Ósme Targi Edukacyjne Absolwent 2010 w Zielonej Górze można odwiedzić także w środę w godz. 9.00 - 15.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska