Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy z ogrodów "Osiedle" w Głogowie nie czują się bezpiecznie

Dorota Nyk 076 835 81 11 [email protected]
Spustoszenie na działkach po pożodze. Czy policji uda się złapać sprawców?
Spustoszenie na działkach po pożodze. Czy policji uda się złapać sprawców? fot. archiwum działkowców
Niedawno ktoś podpalił im trzy altany. To było jeszcze na początku sierpnia. W nocy ktoś podłożył ogień do altanki. Minęły ponad dwa miesiące. Policja do dziś nie złapała sprawców.

- My wiemy tylko tyle, że to byli nieznani sprawcy. Policja rozkłada ręce. Nikt niczego nie widział, nic nie wiadomo, nikt nikogo nie złapał za rękę - mówi działkowiec Tadeusz Lisowski. - Dwie altany całkiem spłonęły, a na trzeciej działce zniszczona została przybudówka. Szybko przyjechali strażacy i udało się uratować trzecią altanę.

Dla właścicieli tych altanek to wielka tragedia. Stracili dobytek. Spaliły się nie tylko budynki, ale także wszystko to co w środku, także to, co było na zewnątrz nasadzenia, drzewa, krzewy.
- Jesteśmy bez żadnej ochrony - mówi Lisowski. - W tym roku mieliśmy już ze 20 włamań do altanek. Sprawców oczywiście nie ma, nasi działkowicze ponoszą straty. I to duże, bo włamują się typowi wandale, którzy wszystko niszczą i grabią. Zaczęło się jakiś czas temu od drobnych spraw, na przykład kradzieży jabłek. A skończyło na podpaleniach. Co będzie dalej? Niedawno ktoś pobił dwóch naszych działkowców.

Jest policja, ale w cywilu

Przerażeni ludzie mieli spotkanie z komendantem policji. Opowiedzieli mu o swoich obawach i strachu. Przecież okazuje się, że każdy może teraz pójść z dymem. Powiedział im, że park obok działek jest monitorowany - często chodzę tędy patrole mundurowe i cywilne. - Tak powiedział, że dużo jest policjantów po cywilnemu - mówi Lisowski. - Bo tak po prawdzie, to od dawna nikt tam żadnego patrolu nie widział.
- W sprawie podpaleń altanek na tych ogrodach trwa dochodzenie. Na razie nie mamy się czym pochwalić - mówi oficer prasowy policji Bogdan Kaleta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska