Mieszkańcy Warszawy, Rzeszowa czy Przemyśla mogli dzisiaj obejrzeć bardzo rzadkie zjawisko. Około godz. 7.50 byli świadkami obrączkowego zaćmienia słońca. Kolejne takie za ponad tysiąc lat.
Pas fazy obrączkowej zaćmienia zaczął się w środkowej Afryce, by potem przejść na Ocean Indyjski. Zahaczył potem o południowe Indie i Cejlon. Na kontynent azjatycki weszło w Birmie, a potem wkroczyło do Chin. Zaćmienie obrączkowe zakończyło się na wybrzeżu Morza Żółtego, na północ od Szanghaju. Maksimum zaćmienia wystąpiło na świecie o godzinie 8.06 naszego czasu. Maksymalny czas trwania fazy obrączkowej wyniósł 11 minut i prawie 8 sekund.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!