Przed kilkoma tygodniami zapadł się fragment jezdni na ul. Piastowskiej w Międzyrzeczu. Przy studzience kanalizacyjnej powstał garb, a tuż za nim asfalt obniżył się o dobre 30 centymetrów. - Niejeden samochód rozbił miskę olejową w tym miejscu. Ze trzy tygodnie temu przyjechali drogowcy. Ludzie się ucieszyli, że wreszcie naprawią dziurę. Nic z tego. Ustawili tylko barierki i odjechali w siną dal - skarżył się Józef Śmietański.
Dlaczego drogowcy nie wyremontowali jeszcze drogi?
Czytaj w piątek, 9 sierpnia, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?