Paulina uczy się w Gimnazjum nr 20 przy ul. Szarych Szeregów. O tym, że ktoś udostępnił test humanistyczny wraz z wynikami w internecie usłyszała w telewizji w środę wieczorem. Dzisiaj, przed samymi egzaminami nie było czasu na rozmowy na ten temat. Nawet dyrektor nic nie wspominał.
Wyciekły w Warszawie
- Nie dostaliśmy żadnej oficjalnej informacji ani o przecieku, ani o powtarzaniu testu. Nie chciałem dodatkowo stresować uczniów - tłumaczy Jerzy Koziura, dyrektor Gimnazjum nr 20 w Gorzowie.
Ale ci, co we wtorek wieczorem dowiedzieli się o tym, że test był dostępny w internecie przez kilka godzin mieli trochę nerwów. - W nocy nie mogłam zasnąć. Bałam się, że będziemy musieli pisać test jeszcze raz - opowiada Kwapis. Dziewczyna przyznaje, że rodzice też się tym przejęli. - Do tego stopnia, że tato po północy przyszedł mi powiedzieć, że już mogę spać spokojnie, bo w telewizji powiedzieli, że nie będziemy powtarzać egzaminu - relacjonuje dziewczyna.
Plik z pytaniami i odpowiedziami z egzaminu humanistycznego dla gimnazjalistów, który odbył się w środę rano, dzień wcześniej wieczorem umieszczony został na stronie speedyshare.com. Każdy, kto znał link, bez problemu mógł ściągnąć pytania z podanej strony. W dokumencie podano prawidłowe odpowiedzi pytań testowych.
Wiadomość o przecieku do mediów dotarła w środę późnym popołudniem. Jeszcze tego samego dnia wieczorem policja zatrzymała 18-letniego Adama Z. z Warszawy, który miał umieścić test w internecie. Dzisiaj zatrzymane zostały też dwie pracownice jednego z warszawskich gimnazjów.
U nas bez zakłóceń
Funkcjonariusze podejrzewają, że jedna z nich rozpieczętowała kopertę z testami i przekazała 18-latkowi. Chłopak w ten sposób chciał pomóc siostrze, która uczy się w gimnazjum.
Nie udało nam się dzisiaj skontaktować z Centralną Komisją Egzaminacyjną w Warszawie (telefon cały czas był zajęty).
Ale jak poinformowała nas dyrektorka Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu, najprawdopodobniej gimnazjaliści z naszego okręgu nie będą powtarzali środowego testu. - Wszystko wskazuje na to, że niezbyt duża grupa uczniów dotarła do testu w internecie. Jeśli to się potwierdzi, to zgodnie z zapowiedzią szefa CKE w czerwcu będą pisali ponownie test z tego gimnazjum w Warszawie - mówiła wczoraj po południu Zofia Hryhorowicz, dyrektorka OKE w Poznaniu.
Przy okazji Z. Hryhorowicz poinformowała, że do dziś do 15.00 nie dotarło do niej żadne zawiadomienie i nieprawidłowościach czy zakłóceniach podczas egzaminów w naszym okręgu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?